Leszek Hądzlik: czekamy na opanowanie kolegów z Mazowsza
Prezydent Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka Leszek Hądzlik odniósł się do sytuacji związanej ze skreśleniem Mazowieckiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka z listy członków PFHBiPM.
"Bezpośrednią przyczyną skreślenia MZHBiPM z listy członków Federacji była próba wprowadzenia nieuprawnionych delegatów na Zjazd Walny Federacji, co groziło podważeniem wszystkich jego uchwał. Zebrani członkowie zarządu (reprezentujący 16 z 20 związków oraz 111 ze 115 delegatów zwołanych na Zjazd Walny) uznali to działanie na szkodę Federacji i elementarne nadużycie zaufania" czytamy w stanowisku PFHBiPM podpisanym przez Leszka Hądzlika.
MZHBiPM wcześniej w latach 2011, 2015 oraz 2019 przekazywał te dane bez żadnych problemów.
Mazowiecki związek skreślony z listy członków PFHBiPM
Leszek Hądzlik pisze, że w ciągu ostatnich dwóch miesięcy MZHBiPM trzykrotnie nie odpowiedział na pismo o podanie liczby członków oraz odmówił przekazania ich listy.
Sytuację zaogniła deklaracja jednego z przedstawicieli zarządu MZHBiPM który stwierdził, że członkami ich związku mogą być żony i sąsiadki.
"Niestety w okresie przedwyborczym, po raz kolejny obserwujemy działania nastawione na niszczenie wewnętrznej jedności Federacji, w imię własnych prywatnych ambicji" pisze Leszek Hądzlik w oświadczeniu i dodaje:
"Cztery lata temu było doniesienie do prokuratury na władze Federacji z zarzutem utworzenia grupy przestępczej. Efektem było umorzenie sprawy ale i obniżenie dotacji dla Hodowców. Dzisiaj jeden z tych, którzy wtedy podpisali doniesienie, próbuje przekonać, że w ciągu kilku miesięcy zeszłego roku przyjął prawie 5000 nowych członków. Dzięki temu miał zwiększyć o ponad 150% liczbę delegatów na Walnym Zjeździe".
Pogłowie bydła wzrosło bo mamy więcej cieląt
PFHBiPM za próbę oszustwa hodowców z pozostałych związków oczekuje przeprosin od mazowieckiego związku i jest otwarta do naprawy wzajemnych stosunków.
Federacja negatywnie ocenia działania mazowieckiego związane związane z próbą włączenia w sprawę wiceministra rolnictwa straszącego ją zarządem komisarycznym i odebraniem uprawnień do prowadzenia oceny wartości użytkowej.
PFHBiPM jednocześnie informuje, że nadal będzie prowadziła księgi hodowlane oraz wykonywała usługi w zakresie oceny wartości hodowlanej na terenie województwa mazowieckiego dla osób zrzeszonych w MZHBiPM.
Całe stanowisko PFHBIPM znajdziesz TUTAJ
Przypominamy że dzisiaj tj. 8 lutego, zgodnie z informacją podaną przez prezesa MZHBiPM, w Parzniewie o godzinie 10 odbędzie się zamknięte nadzwyczajne posiedzenie zarządu. Gościem specjalnym będzie wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski.
Więcej informacji na temat hodowli bydła oraz produkcji mleka znajdziesz w magazynie "Hoduj z Głową Bydło" ZAPRENUMERUJ
Książki warte polecenia: Sygnały racic|Rozród - Praktyczny przewodnik zarządzania rozrodem (Cow Signals)