Krowy z Deszczna dotarły do azylu. Wielka operacja zakończona

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Marcin Rynkiewicz PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
13-02-2020,13:50 Aktualizacja: 13-02-2020,14:04
A A A

Wszystkie "wolne" krowy z Deszczna (woj. lubuskie) trafiły do gospodarstwa rolnika z Lipek Wielkich w podgorzowskiej gminie Santok - poinformował Bartosz Krieger, pełnomocnik szefa Biura Ochrony Zwierząt w Zielonej Górze.

Dodał, że jest to zakończenie bardzo trudnego i czasochłonnego etapu ratowania zwierząt. - Nigdy wcześniej w Polsce nie była prowadzona operacja ratowania stada tylu zwierząt na tak wielką skalę i w tak wielu obszarach (prawny, polityczny, logistyczny, organizacyjny) jednocześnie - powiedział.  

krowy z deszczna, Tomasz Copija, zagroda Ocalenie, fundacja Biuro Ochrony Zwierząt

Krowom z Deszczna grozi rzeźnia

150 krów z Deszczna, w których ratowanie włączyli się aktorzy, celebryci oraz politycy, miało znaleźć schronienie nad Nysą. Ale właściciel obór w ostatniej chwili się wycofał. Zwierzęta znów są bezdomne. Piątkowa...

Dodał, że na BOZ ciążyła ogromna odpowiedzialność za powodzenie tego planu. - Nad każdym z etapów realizacji przepadku czuwał Sąd wykonawczy. W realizacji zadania w ostatnich jego etapach pomocą służyła również gorzowska policja i Ochotnicza Straż Pożarna - podkreślił Krieger.

Krowy przyjął rolnik z Lipek Wielkich. Stado liczy nieco ponad 190 sztuk i jest na wydzielonym pastwisku o pow. ok. 30 ha. Po zimie bydło będzie wypasane na znacznie większym obszarze. Krowy i cielaki są oddzielone od byków, które dołączą do nich po wykastrowaniu. Ten zabieg jest konieczny, by stado już się nie powiększało.

Zwierzęta zostały przekazane rolnikowi w ramach realizacji przepadku stada orzeczonego przez Sąd Rejonowy w Gorzowie Wlkp. Na realizatora tego postanowienia wyznaczono organizację prozwierzęcą Biuro Ochrony Zwierząt (BOZ).

Z nowym właścicielem stada zawarto umowę gwarantującą utrzymanie zwierząt do ich naturalnej śmierci bez możliwości eksploatacji, czyli pozyskiwania z nich mięsa i mleka czy też cieląt.

pogłowie bydła w polsce, bydło, gus, produkcja mleka, żywiec wołowy

Pogłowie bydła wzrosło przez rok

W grudniu 2019 r. w Polsce hodowano 6 mln 260,9 tys. sztuk bydła - o 77,5 tys. sztuk (1,3 proc.) więcej wobec analogicznego okresu 2018 r. - wynika ze wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Pogłowie cieląt poniżej 1 roku wzrosło...

Krieger przekazał, że zwierzętom stworzono pierwszy w Polsce azyl dla krów, czyli miejsce, gdzie zwierzęta gospodarskie - jakimi w myśl polskiego prawa są krowy - będą traktowane jak zwierzęta towarzyszące.

- Zostało to obwarowane odpowiednią karą umowną i prawem do przeprowadzania przez BOZ kontroli w tym zakresie. Zwierzęta są zakolczykowane, ale nowi właściciele nie otrzymają ich paszportów, co również gwarantuje, że nie będą mogły zostać przekazane do uboju - zaznaczył Krieger.

Dodał, że BOZ będzie starało się nadal wspierać finansowo utrzymanie stada, m.in. w opłaceniu kosztów kastracji byków i odrobaczenia stada, co nigdy nie było zrobione.

Losy stada z Deszczna a obecnie z Lipek Wielkich można śledzić na facebookowym profilu "Wolne krowy do adopcji" i profilu Biura Ochrony Zwierząt.
 

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA