Krowy mleczne w zasuszeniu są narażone na stres

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Mirosław Lewandowski | lewandowski@apra.pl
08-05-2016,8:00 Aktualizacja: 12-05-2016,11:05
A A A

Zasuszenie z punktu widzenia komfortu krów jest jednym z najtrudniejszych okresów. Przy stosowaniu tradycyjnego modelu, zwłaszcza w dużych stadach, krowy 2-3 razy zmieniają miejsce pobytu. Za każdym razem tworzy się więc nowa hierarchia w grupie. Ponadto dochodzi stres związany ze zmianą paszy i bólem wymienia. Należy więc zrobić wszystko, żeby ograniczyć im poczucie dyskomfortu.

Producenci mleka zadają sobie dzisiaj pytanie, jak zasuszyć krowy które produkują dziennie 25-30 kilogramów mleka? O ile klasyczny model zasuszenia nie do końca dobrze sprawdza się w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z wysokowydajnym stadem, o tyle model alternatywny daje pewne możliwości.

zasuszenie, mastitis, ceva, gruczoło mlekowy

Zasuszenie to początek a nie koniec laktacji

Zasuszenie to najbardziej sprzyjający moment do występowania nowych infekcji gruczołu mlekowego, dlatego musi być przeprowadzone w taki sposób, aby te zagrożenia zostały zminimalizowane. Zasuszenie, jego metody oraz zagrożenia jakie niesie...

Zasuszenie krów w klasycznym ujęciu zaczyna się osiem tygodni przed wycieleniem i składa się z dwóch okresów. Pierwszy trwa pięć tygodni. W tym czasie krowy zmieniają miejsce pobytu i dawkę pokarmową co jest dla nich dużym stresem. Drugi zaczyna się trzy tygodnie przed porodem i ponownie wymusza na właścicielach przeprowadzenie zwierząt do innego kojca i zmianę paszy a więc kolejny stres. Czasami hodowcy wydzielają jeszcze specjalny sektor porodowy, który ponownie wiąże się ze zmianami.

Alternatywny model umożliwia wydłużenie laktacji o trzy tygodnie i skrócenie zasuszenia do 35 dni. Krowy po szczycie laktacji zmniejszają wydajność o 2-2,5 proc. tygodniowo, więc w okres zasuszenia wchodzą z niższą dzienną produkcją mleka.

W tym modelu dodatkowo krowy są narażone na jeden stres socjalny mniej, ponieważ wchodzą do jednej grupy zasuszeniowej i tylko raz mają zmienioną dawkę żywieniową. Jak zapewniają hodowcy, którzy przekonali się do tego modelu, gwarantuje on wyższą wydajność życiową i laktacyjną krów oraz lepszą adaptację do dawki pokarmowej i mniejsze negatywne skutki dla zdrowia.

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA