KOWR: utrzymuje się popyt na mleko, ceny rosną
Wzrost globalnego popytu na mleko i produkty mleczne powoduje, że na rynkach zagranicznych i w Polsce ceny surowca rosną i są znacznie wyższe niż przed rokiem - poinformował Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa.
- Ceny skupu mleka surowego i produktów mlecznych w Polsce są w dużym stopniu skorelowane ze stawkami na rynku światowym - zaznaczył Marcin Wroński, zastępca dyrektora generalnego KOWR. Od początku roku ceny skupu mleka w kraju dynamicznie szły w górę, kształtując się na historycznie najwyższych poziomach.
Średnia cena mleka przekracza 2,3 zł za litr
Średnia stawka w lipcu wyniosła 233,67 zł/hl (tj. ponad 2,3 zł/l) i była o 3 proc. wyższa niż miesiąc wcześniej oraz o 56 proc. rok do roku.
Polska jest po Niemczech i Francji trzecim w UE producentem surowca i w ostatnich latach eksportuje ok. 30 proc. wytwarzanego wolumenu, co stawiało nas w gronie największych unijnych eksporterów.
Pod względem liczebności stada krów mlecznych nasz kraj również - po Niemczech i Francji - zajmuje trzecie miejsce wśród krajów unijnych. Z danych ARiMR wynika, że pogłowie krów mlecznych w Polsce (na 30 sierpnia) wyniosło 1 mln 963 tys. szt. i było o 1,3 proc. większe niż w analogicznym okresie 2021 r.
Mleko drożeje w skupach w całej Polsce. W ostatnim okresie surowiec najbardziej podrożał w woj. dolnośląskim i małopolskim (po 4,5 proc.) oraz w woj. lubuskim (o 4,3 proc.), a najmniej w woj. podlaskim (o 1,9 proc.) i pomorskim oraz śląskim (po 2,5 proc.).
Sprzedają mleko i pierwiastki
- Na poziom cen mleka w Polsce mają wpływ nie tylko czynniki koniunkturalne, ale również konflikt zbrojny w Ukrainie, inflacja i rosnące ceny nośników energii i pasz - tłumaczył Wroński. Dodał, że stawki w kraju zależą także od sytuacji na rynku międzynarodowym, np. od popytu na produkty mleczne ze strony Chin, które są największym na świecie importerem.
Ekspert zwrócił uwagę, że popyt na mleko i produkty mleczne ma odzwierciedlenie w rosnących dostawach do skupu. W Polsce od początku roku jest wyższy rok do roku. Według GUS w okresie styczeń-lipiec skupiono łącznie 7,4 mld litrów surowca, o 2 proc. więcej niż przed rokiem.
- Biorąc pod uwagę sytuację na świecie, można prognozować dalszy wzrost cen mleka i produktów mlecznych, bo jest to produkcja, która wymaga dużych nakładów m.in. na chów bydła - stwierdził na koniec Wroński.
Książki warte polecenia: Sygnały racic|Rozród - Praktyczny przewodnik zarządzania rozrodem (Cow Signals)
Więcej informacji na temat hodowli bydła oraz produkcji mleka znajdziesz w magazynie "Hoduj z Głową Bydło" ZAPRENUMERUJ