Dość niskich cen mleka. Rolnicy domagają się od rządu działania
Kilkudziesięciu hodowców krów uczestniczyło w czwartek w Lublinie w manifestacji, podczas której domagali się wsparcia państwa w związku ze spadkiem cen mleka. Stanowisko ze swoimi postulatami wręczyli urzędnikom wojewody lubelskiego.
Hodowcy przemaszerowali przez centrum Lublina z Placu Teatralnego przed gmach urzędu wojewódzkiego. Nieśli transparenty z hasłami: "Drugi już rok produkujemy poniżej kosztów produkcji", "Supermarkety spijają śmietankę z naszego mleka", "Zniesiono kwotowanie mleka płacimy horrendalne kary, a teraz mamy ograniczać produkcję" oraz "Rynek mleka nie poczeka rządowa logika zabije rolnika".
Cena mleka na Podlasiu jest najwyższa
Jak podał Stachura, w Lubelskiem jest 14 tys. producentów dostarczających 1,5 mln litrów mleka dziennie. Działa 11 mleczarni. W tej branży pracuje kilkadziesiąt tysięcy osób.
Stachura przekazał urzędnikom wojewody lubelskiego petycję z postulatami producentów mleka. Domagają się oni m.in. wprowadzenia "realnych dopłat" do eksportu mleka poza kraje Unii Europejskiej, zablokowania importu artykułów mleczarskich z krajów UE, które ich zdaniem sprzedawane są po cenach dumpingowych, wsparcia dla hodowców bydła mlecznego, którzy zechcą zmienić profil swoich gospodarstw.
Mleko w proszku – najlepszy towar eksportowy
Wezwali do przeznaczenia większych środków na kampanie promujące zdrowotne walory produktów mlecznych oraz do przywrócenia akcji "Szklanka mleka dla każdego dziecka" w szkołach.
Dyrektor Wydziału Środowiska i Rolnictwa Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego, Krzysztof Dziewulski, który spotkał się z hodowcami, zapewnił, że przekaże ich stanowisko wojewodzie i ministrowi rolnictwa.
- 1 kwietnia ubiegłego roku Komisja Europejska zniosła kwoty mleczne, za zgodą poprzedniego rządu. Rosja wprowadziła embargo. To są przyczyny złej sytuacji. Rząd podejmuje działania, przygotowywana jest ustawa o relacjach między sieciami handlowymi a producentami, wkrótce ma być ogłoszone rozporządzenie rządu dotyczące pomocy z budżetu UE dla hodowców, którzy ograniczą produkcję mleka - powiedział Dziewulski.