Cielęta utrzymywane w parach lepiej się rozwijają?
Cielęta utrzymywane w pojedynczych kojcach czy budkach mają upośledzone zdolności poznawcze. Stają się również strachliwe. Z kolei te przebywające w parach szybciej pobierają paszę stałą i lepiej radzą sobie w nowych warunkach.
Dobrostan cieląt jest niezwykle istotny z punktu widzenia ich zdrowotności.
Utrzymywanie cieląt znacząco wpływa na ich dobrostan. W ostatnich latach przeprowadzono wiele badań, w których analizowane były zależności między warunkami środowiskowymi oraz społecznymi a pobraniem paszy stałej przez te zwierzęta.
Dobrostan bydła bardziej opłacalny od tworzenia grup producenckich
W jednym z nich dwie grupy cieląt były karmione 8 litrami pójła podawanego w dwóch dawkach w ciągu dnia. Część z nich przebywała w pojedynkach, a część w parach. Osobniki, które żyły w dwójkach pobierały więcej startera.
Badacze doszli do wniosku, że zwierzęta obserwują się i uczą od siebie pewnych zachowań. W podwójnych kojcach każde cielę miało swoje wiaderko ze starterem. Kiedy jedno z nich zaczęło go jeść, drugie za chwilę zaczynało robić to samo.
Pozytywne skutki utrzymywania cieląt w parach zaobserwowano również w momencie odsadzania tych zwierząt od paszy płynnej.
Zwierzęta utrzymywane w parach przechodziły ten okres znacznie łagodniej. Stres minimalizowały tym, że mogły dotknąć innego cielęcia. Sztuki znajdujące się w pojedynkach nie mogły tego zrobić. W efekcie wokalizacja u nich była dwukrotnie większa.
Miliony cieląt cierpią. Śledztwo obrońców praw zwierząt na fermach
Już w latach 60-tych ubiegłego wieku wykazano, że izolacja zwierząt, które zazwyczaj są utrzymywane w grupach lub z matką, wpływa na zaburzenia w rozwoju, niechęć poznawczą i lęk przed uczeniem się. Takie zachowania zostały stwierdzone np. u małp. Podobne reakcje występują również u cieląt.
Społeczeństwo oczekuje tego, aby hodowcy nieustannie poprawiali dobrostan zwierząt. Jeśli więc nie chcemy pozostawiać cieląt razem z krowami to należy stworzyć im inne warunki sprzyjające ich behawiorowi jak np. kojce parowe.
Badania pokazują, że takie utrzymanie przynosi wiele korzyści w porównaniu do kojców indywidualnych, w których często zwierzęta te nie widzą się na wzajem i przez kilka tygodni nie mają ze sobą żadnego kontaktu.
Niestety w debacie publicznej na ten temat wciąż górę biorą emocje. Konsumenci często nie znają się na hodowli bydła mlecznego stąd głoszenie poglądów za utrzymaniem cieląt razem z krowami i to najlepiej na pastwisku, jest często oderwane od rzeczywistości.
- Czy utrzymywanie cieląt w parach bądź w grupach może przynosić hodowcom wymierne korzyści? Jeśli tak to ile tego kontaktu należy im zapewnić? Odpowiedzi na te oraz wiele innych pytań dotyczących dobrostanu tych zwierząt można znaleźć w najnowszym numerze magazynu Hoduj z Głową Bydło nr 4/2019. ZAPRENUMERUJ