GEA Farm Technologies przygotowała szkolenie podczas, którego zaprezentowała swoje nowości. Firma pochwaliła się m.in. nowym systemem automatycznego żywienia krów DairyFeed F4500.
Transformacja w kierunku automatyzacji jest jednym z filarów rozwoju branży mleczarskiej. Dlatego firma wciąż dopracowuje systemy automatycznego żywienia oraz doju bydła mlecznego.
Jak przygotować dobrej jakości sianokiszonki i kiszonki z lucerny oraz ochronić stado przed mastitis. To główne tematy konferencji zorganizowanej na Podlasiu. W połowie lutego w Brzóskach koło Szepietowa odbyła się...
GEA Farm Technologies 20 lutego w Hotelu Osada Karbówko w Elgiszewie w woj. kujawsko-pomorskim zorganizowała szkolenie dealerskie podczas, którego zaprezentowała swoje nowości.
Spotkanie rozpoczął Szymon Beszterda, Wiceprezes Zarządu GEA Farm Technologies. Podkreślił on, że grupa technologiczna została założona w 1881 r., a obecnie jest jednym z największych na świecie dostawców kompletnych systemów, technologii procesowej i komponentów dla przemysłu spożywczego, farmaceutycznego i branży napojów.
Zwrócił on również uwagę na trzy kluczowe filary rozwoju branży mleczarskiej, a więc na konsolidację, transformację w kierunku automatyzacji oraz cyfryzację.
Efektem konsolidacji jest zmniejszenie liczby gospodarstw na rzecz większych ferm generujących wyższe wydajności. W wyniku transformacji w kierunku automatyzacji w niektórych regionach nawet 90% wszystkich nowych inwestycji dotyczy automatycznych systemów doju. Z kolie cyfryzacja umożliwia gromadzenie i analizę wielu danych, co pomaga zwiększyć wydajność oraz warunki dobrostanu.
O nowościach spółki opowiedział Zbigniew Zajner, Dyrektor Działu Sprzedaży New Machines w GEA Farm Technologies. Ekspert zwrócił uwagę m.in. na system żywienia automatycznego DairyFeed F4500, który jest wyposażony w zbiornik główny o pojemności 2,2 m3 z jednym ślimakiem mieszającym.
Jeden taki robot może przygotować do 15 ton paszy na dobę i obsłużyć do 300 krów. Istnieje jednak możliwość rozbudowy systemu do pięciu wozów, co umożliwia obsługę nawet 1,5 tys. krów.
Zbigniew Zajner opowiedział również o nowej karuzeli konwencjonalnej T8600 oraz sterowniku DairyMilk M6750, a także zwrócił uwagę na system doazotowywania gnojowicy oraz technologię wytrącania fosforu, która jest testowana przez firmę od pięciu lat.
Więcej informacji na temat hodowli bydła oraz produkcji mleka znajdziesz w magazynie "Hoduj z Głową Bydło" ZAPRENUMERUJ