Trzecia osoba w USA zakażona ptasią grypą po kontakcie z krowami. Pracownicy gospodarstw będą testowani

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
31-05-2024,9:15 Aktualizacja: 31-05-2024,9:17
A A A

U trzeciej osoby pracującej na farmie mlecznej w USA test potwierdził ptasią grypę po kontakcie z zakażonymi krowami - podały w czwartek władze stanu Michigan. Po raz pierwszy pacjent wykazywał objawy związane z układem oddechowym - podkreśliła agencja Reutera.

Zakażone wcześniej osoby cierpiały tylko na zapalenie spojówek.

Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) stwierdziły, że najnowszy przypadek nie zmienił opinii, iż dotychczas ptasia grypa stanowi dla ogółu społeczeństwa niskie ryzyko: nie zaobserwowano oznak przenoszenia się wirusa między ludźmi.

ptasia grypa, grypa ptaków, zakażenie, człowiek, krowy

USA. Stwierdzono pierwszy przypadek zarażenia się człowieka ptasią grypą od ssaka. Choroba przeszła od krów

W Teksasie (USA) stwierdzono przypadek zarażenia się ptasią grypą od zakażonych krów mlecznych. To pierwszy przypadek przeniesienia wirusa H5N1 między człowiekiem a innym ssakiem – informuje New Sicientist. Zarażona osoba przechodzi...

Według danych CDC, trwająca od marca epidemia ptasiej grypy u bydła mlecznego dotknęła 67 stad w dziewięciu stanach USA. Na początku kwietnia CDC zgłosiło pierwszy przypadek zakażenia człowieka wirusem ptasiej grypy po kontakcie z bydłem mlecznym. Żaden z dotychczasowych trzech przypadków u ludzi nie był powiązany z pozostałymi.

Eksperci z CDC zapowiedzieli przeprowadzenie testów na obecność wirusa wśród pracowników rolnych. - Naukowcy chcą ustalić, w jaki sposób wirus rozprzestrzenia się z gospodarstwa na gospodarstwo oraz czy ludzie mogli być bezobjawowymi nosicielami wirusa - powiedział Chad Shaw z wydziału zdrowia stanu Michigan.

- Sprawdzenie, czy inni ludzie byli zakażeni wirusem, pozwoli ocenić, czy jest on szerzej rozpowszechniony wśród ludzi - powiedział Michael Osterholm, ekspert ds. ptasiej grypy z Uniwersytetu w Minnesocie.-  Jeśli testy wykażą niską liczbę infekcji, będzie to wskazówka, że bariera, uniemożliwiająca wirusowi przedostanie się na ludzi "jest nadal znaczna" - stwierdził.

Poleć
Udostępnij