Żywność dla głodujących będzie kupowana w Polsce? Rozmowy trwają

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
07-11-2018,12:30 Aktualizacja: 07-11-2018,12:38
A A A

Trwają rozmowy, by wspomagająca ludzi zagrożonych głodem na świecie organizacja FAO kupowała część potrzebnej żywności w Polsce. Według zapewnień Jana Krzysztofa Ardanowskiego, ministra rolnictwa nasz kraj jest na to przygotowany.

Szef resortu podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa mówił m.in. o szukaniu nowych rynków zbytu dla rodzimych produktów i współpracy z innymi państwami.

jan krzysztof ardanowski, polska-chiny, eksport do chin, Han Changfu, branża spożywcza

Polska żywność promuje się w Chinach. Sam minister otworzył stoisko

Polska może zaoferować produkty dostosowane do wymagań chińskiego konsumenta - mówił minister Jan Krzysztof Ardanowski otwierając stoisko rodzimej branży rolno-spożywczej na Międzynarodowej Wystawie Importowej w Szanghaju. China...

Podkreślał, że nasz kraj powinien stać się jednym z najbardziej aktywnych uczestników FAO, czyli Światowej Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa w zakresie globalnej polityki żywnościowej. Znaczenie może mieć również wpływ Polaków pracujących w FAO na jej strategię.

- Spotkałem się niedawno w Rzymie z panem da Silvą, szefem FAO. Rozmawialiśmy również o tym, jak Polska może stać się jej aktywnym uczestnikiem. Nie chcę wartościować, ale drugi kierunek to jest Światowy Program Żywnościowy (agencja humanitarna FAO i ONZ - red.), którego Polska nie jest członkiem, a który realizuje żywienie ludzi zagrożonych głodem - mówił minister Ardanowski.

Jak podkreślał, dziennie FAO wydaje żywność dla 93 mln ludzi na świecie, czy to w krajach subsaharyjskich, czy dotkniętych wojnami w Afryce, w Azji i Ameryce Południowej.

- Rozmawiałem w siedzibie Światowego Programu Żywnościowego w Rzymie. Zaprosiłem go (szefa FAO - red.) w nieodległym terminie do Polski po to, żebyśmy sfinalizowali nasze członkostwo w tej organizacji i również w bardzo konkretnym celu. Organizacja, żywiąc miliony ludzi, dokonuje zakupów żywności za mniej więcej 3 mld dolarów rocznie. Złożyłem ofertę, żeby część tych zakupów żywności odbywała się w Polsce - opowiadał polityk.

rolnictwo, bezpieczeństwo żywnościowe, Corteva Agriscience, DowDuPont

Bezpieczeństwo żywnościowe zagrożone. Winne zmiany klimatyczne

Corteva Agriscience (dział rolniczy firmy DowDuPont) oraz The Economist Intelligence Unit (EIU) opublikowały wyniki Światowego Indeksu Bezpieczeństwa Żywnościowego 2018 (Global Food Security Index; GFSI). Raport sporządzony na zlecenie Corteva...

Według ministra, jako kraj, jesteśmy przygotowani pod względem organizacyjnym i technicznym do obsługi takich zamówień, bo przecież Agencja Rynku Rolnego realizowała program wsparcia żywnościowego za środki unijne, a w tej chwili robi to Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa we współpracy z organizacjami humanitarnymi.

Dotyczy to przede wszystkim Caritasu, Banku Żywności i Polskiego Czerwonego Krzyża.

- Mamy wyselekcjonowane dwadzieścia kilka artykułów niepsujących się, które docierają do polskich konsumentów w ramach pomocy żywnościowej. Mogą być również ofertą na rynku międzynarodowym, jeśli taka byłaby wola programu żywnościowego. Dlatego jesteśmy umówieni z panem Baisley’em, Amerykaninem zarządzającym, że przyjedzie do Polski i będziemy  kontynuowali rozmowy - stwierdził Ardanowski.
 

Poleć
Udostępnij