Zmarł strażak ranny w pożarze stodoły

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
24-05-2019,8:45 Aktualizacja: 24-05-2019,8:53
A A A

Po 11 dniach w szpitalu zmarł strażak-ochotnik, który został ranny po wybuchu butli z acetylenem w płonącej stodole. Pożar miał miejsce w nocy z 10 na 11 maja w gospodarstwie w miejscowości Radlin pod Kielcami (pow. świętokrzyskie).

Kondolencje rodzinie strażaka z jednostki OSP Wola Jachowa złożyły właśnie władze gminy Górno. "Druh Zdzisław Synowiec, niestety, zmarł dziś 22 maja w szpitalu. Został ciężko ranny 11 maja w akcji ratowniczo-gaśniczej w Radlinie, podczas której wybuchła butla z acetylenem" - podał samorząd.

nawałnice, trąba powietrzna, straty w gospodarstwach, zalane gospodarstwa, jarosław zieliński

Uszkodzone budynki, gospodarstwa pod wodą. Pogoda nie oszczędza rolników

Gospodarstwa rolne ucierpiały wskutek burz, wichur i trąby powietrznej. Silny wiatr uszkadzał budynki, woda pozalewała podwórka. Strażacy nadal mają pełne ręce roboty. Silne, gwałtowne opady deszczu, burze z piorunami, a nawet trąba...

W trakcie akcji gaśniczej w gospodarstwie ratownicy nagle dowiedzieli się, że w jednym z pomieszczeń płonącego budynku mogą znajdować się butle z gazem.

Natychmiast przeszukano wnętrze i wyniesiono 5 butli z gazem propan-butan, jedną z tlenem oraz jedną z dwutlenkiem węgla. Później wewnątrz stodoły ujawniono kolejne dwie butle (jedna pusta, jedna z acetylenem), które były narażano na działanie wysokiej temperatury. Natychmiast wycofano ratowników działających w bezpośrednim sąsiedztwie pożaru.  

"Po upewnieniu się, że wszyscy ratownicy są bezpieczni, przystąpiono do chłodzenia butli z acetylenem rozproszonym prądem wody z przenośnego działka gaśniczego, cały czas monitorując temperaturę. Niestety, po kilkunastu minutach od rozpoczęcia chłodzenia doszło do wybuchu w wyniku którego rannych zostało dwóch strażaków OSP" - relacjonowała Komenda Miejska PSP w Kielcach.

Jeden z nich miał ranę ciętą nogi. Natomiast drugi, 60-latek, był w znacznie gorszym stanie, prawdopodobnie został uderzony butlą w głowę. Mimo wysiłków lekarzy, nie udało się go uratować.
 

Poleć
Udostępnij