Złodziej nawozu wpadł dzięki "komórce". Rolnik był bardzo sprytny
Telefon komórkowy ukryty przez rolnika w worku z nawozem doprowadził policjantów do 23-letniego złodzieja. Mężczyzna okradł gospodarstwo, w którym... pracował.
Poszkodowany gospodarz zgłosił się kilka dni temu do Komendy Powiatowej Policji w Płońsku (woj. mazowieckie) i poinformował funkcjonariuszy o kradzieży 12 worków z nawozem o wadze 25 kg i 60 litrów paliwa.
Złodziej ciągnika wpadł, bo zostawił ślady na drodze
- Mężczyzna przyznał, że już wcześniej z jego posesji ginęły różne rzeczy, lecz nie zgłaszał tego. Tym razem, gdy zorientował się, że prawdopodobnie ktoś przygotował sobie do kradzieży worki z nawozem, do jednego z nich wsadził telefon komórkowy z wgraną aplikacją umożliwiającą lokalizację - relacjonuje mł. asp. Kinga Drężek-Zmysłowska, oficer prasowy płońskiej komendy.
Sprytny rolnik mógł dzięki takiej operacji sprawdzić, gdzie loguje się "komórka" i taką informacją podzielił się z policjantami. A mundurowym nie pozostało nic innego niż pojechać pod wskazany adres.
- Okazało się, że sprawcą kradzieży jest 23-letni mieszkaniec pow. nowodworskiego, pracownik zgłaszającego. W czasie przeszukania posesji mężczyzny policjanci znaleźli zarówno worki z nawozem, jak i plastikowe bańki z olejem napędowym. Telefon ukryty w jednym z worków był nadal aktywny - podaje mł. asp. Drężek-Zmysłowska.
23-latek został zatrzymany, a po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl