Złodziej ciągnika wpadł, bo zostawił ślady na drodze
Policjanci z Rypina (woj. kujawsko-pomorskie) zatrzymali mężczyznę pod zarzutem kradzieży ciągnika rolniczego. Funkcjonariusze do sprawcy dotarli po śladach opon, które doprowadziły aż do sąsiedniego powiatu. Złodziej usłyszał już zarzut kradzieży, a właściciel odzyskał utracony ciągnik.
4 maja dyżurny rypińskiej policji został poinformowany przez mieszkańca miejscowości Lasoty (gm. Rogowo), że ktoś ukradł mu z posesji traktor.
Przybyli na miejsce policjanci zauważyli ślady opon i natychmiast udali się w kierunku dokąd prowadziły - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy.
Ukradł ciągnik, bo nie miał czym wrócić z dyskoteki
Na miejscu oprócz załogi patrolowo-interwencyjnej byli też policjanci z wydziału kryminalnego. Wspólnie rozpoczęli penetrację terenu, gdzie na drodze do posesji w miejscowości Jastrzębie ponownie znaleźli ślady opon skradzionego ciągnika.
Podczas przeszukania za jednym z budynków mundurowi znaleźli ukryty pod plandeką poszukiwany ciągnik. Chwilę później na terenie tej posesji policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec powiatu lipnowskiego.
Mężczyzna próbował jeszcze nieudolnie tłumaczyć, że ciągnik pożyczył, ale nie potrafił wskazać od kogo. Mundurowi zabezpieczyli skradziony ciągnik, a następnie oddali właścicielowi. 30-latek jeszcze tego samego dnia usłyszał już zarzut kradzieży. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
[WIDEO] Rolnicy padają ofiarami przestępstw. Jednym z najczęstszych jest kradzież paliwa
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl