Zasady przejmowania leśnych gruntów budzą wiele wątpliwości
Lasy Państwowe zarządzają ok. 600 tys. ha, które potencjalnie mogłyby trafić do wykazu, o którym mówi ustawa o Krajowym Zasobie Nieruchomości - powiedział Krzysztof Trębski z biura prasowego Dyrekcji Generalnej LP.
- W wykazie znaleźć się powinny nieruchomości położone administracyjnie w granicach miast oraz te poza nimi, jeśli są przeznaczone na cele mieszkaniowe w miejscowych planach zagospodarowania albo studiach uwarunkowań - dodał Trębski.
Lasy Państwowe chcą przejąć spółkę Stawy Milickie
Zaznaczył, że "trudno powiedzieć, ile z tych gruntów, wskazanych w wykazie, Krajowy Zasób Nieruchomości chciałby przejąć na cele programu Mieszkanie plus. Teoretycznie, zgodnie z ustawą, KZN mógłby przejąć nawet wszystkie i to jednym ruchem, ale nikt w LP nie wątpi, że nie takie są intencje resortu infrastruktury i budownictwa oraz całego rządu.
- Lasy Państwowe stoją na stanowisku, że ogromna większość gruntów, którymi zarządzamy w imieniu Skarbu Państwa, są nam potrzebne do prowadzenia gospodarki leśnej, a więc i tak nie będą mogły i nie powinny być wykorzystane pod budowę mieszkań. Lasy Państwowe chciałyby jasnego zapisania w ustawie, że leśne nieruchomości posłużą ewentualnie tylko do przeprowadzenia przez nie dróg i mediów do osiedli powstających w ramach programu Mieszkanie plus - powiedział Trębski,
- Największy niepokój na przyszłość budzi to, że ustawa umożliwia Krajowemu Zasobowi Nieruchomości sprzedawanie przejętych, a niewykorzystanych pod mieszkania gruntów, zastawianie ich, wnoszenie do spółek. Grunty leśne mogłyby w ten sposób trafić do sprzedaży zupełnie inną drogą niż ta uregulowana od dawna w ustawie o lasach - powiedział Trębski.
Lasy Państwowe otwierają... sklepy. Z dziczyzną i przetworami
Konrad Tomaszewski, dyrektor generalny LP powiedział ostatnio, że w świetle ustawy grunty leśne, leżące w granicach miast mogą być przedmiotem transakcji dokonywanych przez KZN. Powiedział, że w obecnej sytuacji politycznej nie ma takiego niebezpieczeństwa, ale "ustawę tworzy się na lata".
Dodał, że "zostawiono furtkę, stworzono myśl, że tymi gruntami można na przykład zapełnić budżet państwa", odsprzedając je np. na rezydencje.
Tomaszewski zauważył, że według ustawy ewentualny spór między LP a KZN o to, czy dany grunt jest potrzebny dla prowadzenia gospodarki leśnej, czy nie, rozstrzygać ma premier. Dodał, że cała procedura w tym zakresie jest niezgodna z obowiązującą ustawą o lasach, bo narusza kompetencje przypisane w niej nadleśniczemu. Lasy Państwowe zarządzają 7,6 mln ha gruntów.
Do informacji Lasów Państwowych odniósł się Szymon Huptyś, rzecznik prasowy MIB Szymon Huptyś. Przypomniał, że podczas prac nad ustawą wyjaśniano już, że do KZN będą przekazywane informacje o możliwych do wykorzystania pod budownictwo mieszkaniowe nieruchomościach.
Po wejściu w życie ustawy (czeka na podpis prezydenta RP) utworzony zostanie Krajowy Zasób Nieruchomości, który będzie gospodarował nieruchomościami skarbu państwa (m.in. Agencji Nieruchomości Rolnych, Lasów Państwowych, Agencji Mienia Wojskowego).
KZN będzie udostępniał nieruchomości w celu budowy mieszkań o czynszu normowanym, umożliwiając najem lub nabycie tych mieszkań dla osób obecnie nieposiadających zdolności kredytowej.