Lasy Państwowe chcą przejąć spółkę Stawy Milickie

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
13-06-2017,8:25 Aktualizacja: 13-06-2017,8:41
A A A

Lasy Państwowe zadeklarowały możliwość przejęcia od samorządu województwa dolnośląskiego spółki Stawy Milickie, która zarządza największym w Europie kompleksem stawów hodowlanych. Powodem propozycji są kłopoty finansowe gospodarstwa rybackiego.

Paweł Hreniak, wojewoda dolnośląski podpisał we Wrocławiu z Konradem Tomaszewskim, dyrektorem generalnym Lasów Państwowych list intencyjny w tej sprawie, który skierują do Cezarego Przybylskiego, marszałka województwa dolnośląskiego.

lasy państwowe, sklepy lasów państwowych, konrad tomaszewski, dziczyzna, jagody, grzyby, przetwory

Lasy Państwowe otwierają... sklepy. Z dziczyzną i przetworami

Kierownictwo Lasów Państwowych poinformowało, że utworzy ogólnopolską sieć sklepów z dziczyzną oraz produkowanymi chałupniczo przetworami z jagód oraz grzybów. - Za dwa miesiące chcemy tutaj, nieopodal naszej...

W liście zadeklarowano możliwość nieodpłatnego przejęcia przez Lasy Państwowe "całościowego pakietu akcji spółki Stawy Milickie SA i wszelkich nieruchomości gruntowych, nas których spółka prowadzi działalność".

Inicjator listu do marszałka wojewoda Hreniak podkreślił, że propozycja przejęcia wynika z troski o ten obiekt przyrody i z trudnej sytuacji finansowej gospodarstwa rybackiego.

- Już w roku 2014 straty tej spółki wynosiły 14 mln zł. Zarząd województwa szuka przyczyn tego złego stanu rzeczy tam, gdzie go nie ma. W mojej ocenie problem leży w złym zarządzaniu, stąd list intencyjny do marszałka - powiedział Hreniak.

Dyrektor generalny LP zaznaczył, że gotowość jego firmy do przejęcia, wynika przede wszystkim z troski o wyjątkowy w skali europejskiej kompleks przyrodniczy, jakim są Stawy Milickie.

- Główny cel i intencja to ochrona przyrody. Stawy Milickie są dobrem wyjątkowym, ponadregionalnym, bo to największy taki kompleks wodno-leśny w Europie. Dlatego zależy nam na uratowaniu tego przyrodniczego cudu. Mając do dyspozycji fundusze leśne, możemy to robić długofalowo - powiedział Tomaszewski.

lasy państwowe, drewno, pozyskiwanie drewna, opał, konrad tomaszewski, inwestycje z samorządami

Lasy Państwowe chcą inwestować wspólnie z samorządami

Nawet 100 mln zł Lasy Państwowe chcą przeznaczyć w 2017 r. na wspólne inwestycje z samorządami - poinformował Konrad Tomaszewski, dyrektor generalny firmy. Finansowane mają być np. remont dróg, czy budowa ośrodków rekreacyjnych...

Dodał, że spodziewa się, iż samorząd województwa odpowie pozytywnie na tę propozycję w ciągu miesiąca.

Adam Płaksej, dyrektor regionalny Dolnośląskich Lasów Państwowych ocenił, że utrzymanie produkcji rybnej i gospodarki rybackiej to jedyny sposób na uratowanie tego kompleksu.

- Lasy Państwowe prowadzą dwa duże gospodarstwa rybackie w okolicy Katowic, a trzecie w woj. lubuskim. Tylko podtrzymanie i rozwijanie produkcji rybnej daje gwarancję na zachowanie tego obszaru w niezmienionej formie - powiedział.

Stawy Milickie to zespół blisko 300 stawów rybnych położonych w Dolinie Baryczy, w okolicach Milicza i Żmigrodu. Zajmują ponad 7,6 tys. ha, z czego ok. 5,5 tys. ha to tereny rezerwatów ptactwa wodnego i błotnego. Są największym kompleksem hodowlanych stawów rybnych w Europie, gdzie rocznie odławia się prawie tysiąc ton ryb - głównie karpia.

Lata suszy zmniejszyły produkcję ryb nawet o połowę. Spółka inwestuje też w rozwój infrastruktury hotelowej, turystycznej i edukacyjnej. Właścicielem Stawów Milickich jest samorząd województwa dolnośląskiego.

Poleć
Udostępnij