Wypadek przy ścince. Mężczyzna nie zdążył uciec
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło w Rogalowie (pow. puławski, woj. lubelskie). 29-latek podczas ścinki drzewa doznał poważnych obrażeń.
Skierowani na miejsce stróże prawa ustalili, że młody mieszkaniec Lublina został przygnieciony przez konary ścinanego drzewa.
Śmierć przy wycince drzewa. Poważny zarzut dla traktorzysty
- Mężczyzna ciągnął linę uwiązaną do drzewa i nie zdążył uciec, gdy upadało. Na pomoc ruszył mu obecny na miejscu właściciel działki, który wezwał pogotowie ratunkowe. Z poważnymi obrażeniami ciała 29-latek trafił do szpitala w Lublinie. Był trzeźwy - podaje podkom. Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Ku przestrodze warto też wspomnieć o tragicznym wypadku, jaki miał miejsce w gminie Krasnystaw (również na Lubelszczyźnie).
Ze wstępnych ustaleń stróżów prawa wynika, że 64-letni mieszkaniec gminy podczas wykonywania prac spawalniczych na swojej posesji został porażony prądem.
Pomimo niezwłocznie udzielonej pomocy przez ratowników medycznych, jego życia nie udało się uratować.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl