Woda dla pół tysiąca hektarów pól. Do gminy wróciło życie
Kolejna nitka kanału odejścia Jazu Augustówka, który retencjonuje wodę w Kanale Wieprz-Krzna, została uruchomiona w gminie Drelów na Lubelszczyźnie. Dzięki piętrzeniu system nawadnia ponad 500 hektarów okolicznych pól.
Porozumienie w sprawie nawodnień podpisali Przemysław Daca, prezes Wód Polskich oraz wójt Piotr Kazimierski. Gmina będzie przeznaczać pieniądze na melioracje szczegółowe tak, aby zwielokrotnić efekt działań z zakresu retencji korytowej, realizowanych przez Wody Polskie.
Czy zabraknie nam wody?
Daca podkreślał, że to praktyczny początek partnerstwa wodnego, czyli współpracy Wód Polskich, samorządów, spółek wodnych i gospodarzy w celu przeciwdziałania skutkom suszy rolniczej. Natomiast włodarz gminy Drelów przekonywał, że dzięki uruchomieniu Jazu Augustówka do gminy powróciło życie.
"Obecni na spotkaniu lokalni rolnicy zaznaczyli, że deficyt wody na tym terenie obserwowany był od 16 lat, a ostatnie lata były szczególnie suche. Teraz dzięki piętrzeniu na jazie Augustówka, za sprawą działań Wód Polskich, wreszcie pojawiła się woda. Zdaniem rolników już teraz widać, że efekty będą wymierne. Dzięki nawodnieniom spodziewany jest wzrost plonów o ok. 30 proc." - relacjonuje serwis Wód Polskich.
Koszt inwestycji z zakresu utrzymania i retencji korytowej w woj. lubelskim wyniesie 12 mln zł. Planowanych jest 45 zadań w RZGW Lublin, 20 w RZGW Rzeszów i 20 w RZGW Warszawa. To regiony wodne, które nadzorują wody tam płynące.
"Nowa inwestycja jest jedną z 645 zadań, które mają być zrealizowane w ciągu 3 lat, za łączną kwotę 154,7 mln zł. Działania z zakresu retencji korytowej są niskokosztowe, ale bardzo efektywne. W tym roku w całej Polsce przewidziane są zadania na łączną kwotę 60 mln zł" - podają Wody Polskie.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś