UOKiK będzie kontrolować firmy skupujące owoce po zaniżonych cenach
Według proponowanych przez resort rolnictwa przepisów, UOKiK będzie mógł kontrolować firmy skupujące np. owoce po cenach niższych od sugerowanych. Jeżeli okaże się, że przetwórca wykorzystuje pozycję rynkową zostanie na niego nałożona kara finansowa.
Chodzi o projekt ustawy o zmianie ustawy o organizacji niektórych rynków rolnych oraz ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi.
Ustawa może uderzyć w małe punkty skupu. KRIR już ostrzega
Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa przypomniał, że przez wiele miesięcy sadownicy i przetwórcy rozmawiali w sprawie ustalania cen na owoce do przetwórstwa.
Podkreślił, że liczył, iż obie strony dojdą do jakiegoś kompromisu i porozumienia, i ustalą, w jaki sposób kształtować umowy kontraktacyjne, które będą obowiązywały obie strony.
- Strony się jednak nie dogadały - zaznaczył.
- W porozumieniu z sadownikami przygotowaliśmy wzór umowy kontraktacyjnej, która reguluje relacje handlowe między przetwórcami a sadownikami, a jej nieodłącznym elementem są tzw. ceny rekomendowane w widełkach od - do, które będą musiały być przestrzegane - powiedział szef resortu.
- Proponuję ponadto rozszerzenie zakresu nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej o nabywanie produktu rolnego poniżej jego ceny referencyjnej, podanej w obwieszczeniu - dodał.
Skup płodów rolnych ma być lepiej nadzorowany. Ruszyły konsultacje
Zdaniem polityka, da to Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów "uprawnienie do podejmowania działań kontrolnych w przypadku, gdyby przetwórcy nie chcieli kupować produktów w tym przedziale cenowym". Jak mówił, gdyby wykazano nieuczciwą konkurencję lub wykorzystywanie przewagi kontraktowej na przetwórców będą mogły być nakładane duże kary finansowe.
Jak argumentował minister, cena rekomendowana została wyznaczona w oparciu "o zweryfikowany poziom cen", który powinien pokrywać koszty sadownika dając mu jakiś minimalny zysk, a jednocześnie taki poziom cen jest przyjęty na rynku i nie może go kwestionować przetwórca, że jest zbyt wysoki.
Widełki są dlatego, że każdego roku są różne zbiory i nie jest możliwe zaproponowanie sztywnej ceny.
Pod koniec kwietnia resort opublikował projekt umowy kontraktacyjnej wraz z przedziałami cenowymi na sezon 2019 dla owoców miękkich. Zaproponowano następujące przedziały cenowe: jabłka - 0,30 do 0,60 zł za kg; porzeczka do mrożenia - 1,50-3 zł za kg; porzeczka na koncentrat - 1,25-2,50 zł za kg; aronia na koncentrat - 1-2 zł za kg; wiśnia do mrożenia - 1,50-3 zł za kg; wiśnia na koncentrat - 1-2 zł za kg; truskawka do mrożenia - 3-6 zł za kg; truskawka na koncentrat - 2-4 zł za kg; malina do mrożenia - 4-8 zł za kg; malina na koncentrat - 3,50-7 zł za kg.
Na rynku owoców są problemy z płatnościami. Jest raport UOKiK
- Chciałbym, żeby sadownicy chcieli z tych cen korzystać, ale żeby przetwórcy zrozumieli, że czas "dzikiego rynku", gdzie mocniejszy chciał dobić słabszego, jak to było w przypadku skupu jabłek dla przemysłu w ubiegłym roku minął - tłumaczył Ardanowski.
Projekt ustawy został przekazany do dalszych prac w rządzie.
Jak poinformował resort rolnictwa, w projekcie ustawy zaproponowano rozwiązania polegające m.in. na objęciu ogniw pośredniczących w dystrybucji surowców rolnych (np. punktów skupu) wymogiem zawierania umów na wybranych rynkach.
Ponadto przewiduje nałożenie kar pieniężnych na obie strony umowy za niedotrzymanie minimalnego okresu obowiązywania umowy oraz minimalnego okresu od zawarcia umowy do realizacji dostawy, w wysokości 10 proc. zapłaty za niedotrzymanie każdego z tych okresów.
Za niedotrzymanie terminu zawarcia umowy zaproponowano karę w wysokości 0,5 proc. zapłaty za produkty nabyte, za każdy dzień przekroczenia terminu, ale nie więcej niż 15 proc.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś