Tragedia przy załadunku drewna. Śledczy ustalają, czy to był wypadek przy pracy
Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczyny śmiertelnego wypadku, do którego doszło w kompleksie leśnym w okolicy miejscowości Kolonia na terenie gminy Świętajno.
Podczas załadunku drewna na samochód ciężarowy życie stracił 40-letni mężczyzna. Teraz śledczy ustalają przyczyny i okoliczności zdarzenia. Sprawdzają przede wszystkim, czy było związane z nieumyślnym spowodowaniem śmierci, czy był to wypadek przy pracy.
Traktorzyści giną pod ursusami. Uważajcie podczas wywozu drewna
"W czynnościach brał udział także 42-latek, który był trzeźwy. Policjanci przesłuchali mężczyznę oraz zabezpieczyli materiał dowodowy, który ma posłużyć do określenia okoliczności tragicznego zdarzenia" - poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Szczytnie.
Postępowanie wyjaśniające prowadzą również stróże prawa z Posterunku Policji w Kamionce (pow. lubartowski, woj. lubelskie) w sprawie wypadku, który miał miejsce podczas wycinki drzewa w lesie na terenie gminy Abramów.
24-latek został uderzony przez pień ściętego drzewa i z obrażeniami ciała przetransportowano go śmigłowcem do szpitala. Według ustaleń policjantów, chwilę przed zdarzeniem mężczyzna próbował drzewo odepchnąć, ponieważ nie upadło na ziemię, lecz zawiesiło się na innym. Poszkodowany mężczyzna pracował ze starszym bratem.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl