Sawicki: pomoc dla rolników bardziej socjalna, nie odszkodowawcza
Wsparcie państwa dla rolników poszkodowanych w wyniku suszy nie będzie miało charakteru odszkodowawczego - uważa Marek Sawicki, minister rolnictwa. Jego zdaniem w meldunku na 20 sierpnia susza obejmie prawdopodobnie cały obszar kraju.
Sawicki powiedział, że pomoc dla rolników będzie "bardziej socjalna, wspierająca". Ocenił, że straty w wyniku suszy są bardzo duże i trwa ich szacowanie, które w niektórych gminach dopiero się rozpoczyna.
- Chcę uspokoić oczekiwania i nastroje (...) Pomocą będą objęte gospodarstwa, w których poziom strat w stosunku do średnich zbiorów z ostatnich trzech lat jest wyższy niż 30 proc. Niestety, nie wszystkie gospodarstwa taki poziom strat odnotują i będzie prawdopodobnie duże niezadowolenie ze strony tych, którzy takiego pułapu nie mają - zaznaczył szef resortu rolnictwa.
PSL apeluje do Szczurka o "rezerwę kryzysową" w związku z suszą
Sawicki przypomniał, że w piątek podpisał wniosek do Komisji Europejskiej w sprawie pomocy w sektorze bydła mlecznego i mięsnego, który jest szczególnie dotknięty suszą i wiążącym się z nią brakiem pasz. - Tu liczę na wsparcie środkami unijnymi - powiedział.
Dodał, że "trzeba rozpatrzeć kilka możliwości pomocy - socjalną dla gospodarstw szczególnie poszkodowanych, być może wsparcie do powierzchni zniszczonych upraw, ale też - niewykluczone - wsparcie do zakupu materiału siewnego".
Podkreślił, że pomoc państwa nie będzie miała charakteru odszkodowawczego. - Bo w budżecie, w mojej ocenie, dziś nie ma takich środków, by w pełni zrekompensować zniżkę plonów, jaka ma miejsce w całym kraju. Będzie to pomoc, jak mówiłem, bardziej socjalna, wspierająca, a nie odszkodowawcza - dodał.
Decyzja o skali pomocy zostanie podjęta, gdy spłyną dane z co najmniej 2/3 komisji szacujących starty w terenie.
Sawicki dodał, że 20 sierpnia ma być gotowy kolejny meldunek z Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa, dotyczący głównie takich upraw jak kukurydza i trwałe użytki zielone. Szef resortu rolnictwa ocenił, że wszystko wskazuje na to, iż w tym meldunku tym susza będzie obejmować obszar całego kraju.
- Są takie powiaty, według meldunków IUNiG, gdzie susza nie występuje, natomiast fizycznie jest odczuwalna - mówił minister.
Monitoring suszy prowadzony jest od 1 kwietnia do 30 września przez Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Komunikaty o wystąpieniu suszy w danej gminie są podstawą do powołania komisji, które mają prawo oszacować straty w rolnictwie wynikające z deficytu wody.