Rozrzutnik wciągał mężczyznę. Śmigłowiec przybył z pomocą

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
21-12-2017,9:35 Aktualizacja: 22-12-2017,13:46
A A A

Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został wezwany do jednego z gospodarstw w Starej Dąbi (woj. lubelskie), gdzie 55-letni mężczyzna zaczepił spodniami o koło zębate uruchomionego rozrzutnika.

O wypadku w gospodarstwie podczas prac związanych z rozładunkiem drewna dyżurny komendy policji w Rykach został poinformowany 19 grudnia po godz. 12. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol.

tragedia na polu, lubelszczyzna, gmina wysokie, zbiór buraków, szpital w lublinie

Kombajn wciągnął rolnika. Tragedia na buraczanym polu

25-letni rolnik trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała w wyniku nieszczęśliwego wypadku, do którego doszło podczas prac polowych w jednej z miejscowości w gminie Wysokie na Lubelszczyźnie. Młody mężczyzna z ojcem wykopywali buraki...

Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że mężczyzna, przechodząc w pomieszczeniu gospodarczym zbyt blisko uruchomionego rozrzutnika, zaczepił nogawką spodni o tryby nieosłoniętego, pracującego koła zębatego.

Pracujące tryby wciągnęły materiał i 55-latek doznał poważnego urazu nogi. Ranny został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Lublinie.

Do wypadku podczas transportu drewna doszło też tydzień wcześniej w okolicy miejscowości Równia (woj. podkarpackie). Mieszkaniec powiatu sanockiego został uderzony kawałkiem drewna w trakcie przemieszczania drewnianych bali na skrzynię ładunkową.

62-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Mężczyzna i pomagający mu w pracy kolega byli trzeźwi.
 

Poleć
Udostępnij