Rozjeżdżał las. Ma zapłacić kilkanaście tysięcy kary
Ponad 15 tysięcy zł ma zgodnie z wyrokiem sądu zapłacić 24-latek za jeżdżenie motocyklem crossowym po lesie i próbę ucieczki przed jeleniogórskimi policjantami. Ci ujęli kolejnych 4 "jeźdźców", w tym 3 obywateli Niemiec.
Rozjeżdżający lasy i pola uprawne amatorzy terenowych wojaży na motocyklach i quadach to nadal spory problem dla leśników i rolników. Walka z takim szkodnictwem przypomina czasem tę przysłowiową z wiatrakami, ale bywa też, że przynosi efekty.
Metalowe pułapki w lesie. To walka z offroadem?
9 września 2018 roku funkcjonariusze Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze (woj. dolnośląskie) wspólnie z leśnikami prowadzili akcję, podczas której w kompleksie leśnym w Sosnówce zauważyli młodego mężczyznę na motocyklu crossowym.
Postanowili go zatrzymać, jednak ten zaczął uciekać i próbował wjechać w stróżów prawa, aby prawdopodobnie w ten sposób zmusić ich do odstąpienia od wykonywanych czynności. 24-letni mieszkaniec powiatu jeleniogórskiego został ostatecznie ujęty.
- Sprawa trafiła do sądu. Po 2 latach zapadł wyrok, zgodnie z którym mężczyzna musi zapłacić łącznie ponad 15 tysięcy złotych, w tym 7 tys. 500 złotych grzywny za próbę zmuszenia funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności prawnych oraz 7 tys. zł grzywny za pozostałe wykroczenia, czyli nielegalny wjazd do lasu, płoszenie zwierząt oraz niszczenie przyrody. Dodatkowo musi pokryć koszty sądowe - poinformowała podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy KMP w Jeleniej Górze.
Tamtejsi policjanci wraz z leśnikami nadal prowadzą wspólne akcje. Ostatnio zatrzymali w kompleksie leśnym w pobliżu Osiedla Łomnickiego w Jeleniej Górze 4 kierujących motocyklami crossowymi.
- W trakcie kontroli okazało się, że 3 z nich to obywatele Niemiec, a jeden to jeleniogórzanin. Wszyscy zatrzymani za popełnione wykroczenia, takie jak nielegalny wjazd do lasu, płoszenie zwierząt i niszczenie przyrody, odpowiedzą przed sądem - wskazała podinsp. Bagrowska.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl