Rolnik działał pod osłoną nocy. Urządził składowisko śmieci na cudzej łące
32-letni rolnik z gminy Lutomiersk (woj. łódzkie) będzie odpowiadał przed sądem za urządzenie sobie nielegalnego składowiska śmieci na cudzej łące.
Historia rozpoczęła się pod koniec czerwca, kiedy policjanci konstantynowskiego komisariatu otrzymali zgłoszenie od mieszkańców Bechcic położonych w gminie Lutomiersk, że ktoś notorycznie pod osłoną nocy wywozi na ich łąki odpady.
Rolnicy wciąż giną na polach. Lekarze walczą o uratowanie nogi nastolatka
"Ilość śmieci była zatrważająca. W nasypach można było znaleźć stare meble, dachówki, kawałki styropianu i resztki materiałów budowlanych. Dzięki wnikliwości i zaangażowaniu policjanci natrafili na ślady, które pomogły im w ustalaniu sprawcy" - relacjonują stróże prawa.
Kiedy otrzymali następne zgłoszenie od zbulwersowanych mieszkańców Bechcic o kolejnej stercie śmieci natychmiast udali się na miejsce. Policyjny patrol dojeżdżając pod wskazany adres, napotkał jadący od strony łąk ciągnik. Na przyczepie oraz drodze dojazdowej funkcjonariusze zobaczyli ślady świadczące o bezprawnym działaniu 32-letniego rolnika z gminy Lutomiersk.
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił policjantom na skierowanie do sądu wniosku o ukaranie mężczyzny. Niewykluczone, że oprócz wymierzonej kary grzywny, sąd zobowiąże gospodarza do uprzątnięcia dzikiego wysypiska śmieci.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl