Rolnicy wciągnięci w wyborczą grę. KO chce odwołania szefowej KRUS
Posłowie Koalicji Obywatelskiej zarzucili nielegalne finansowanie kampanii wyborczej Andrzeja Dudy. Chodzi o wymianę listów pomiędzy prezydentem a ministrem rolnictwa, które trafiły też do rolników ubezpieczonych w KRUS.
Portal oko.press opublikował skany dwóch listów. Pierwszy z nich prezydent Duda skierował do Jana Krzysztofa Ardanowskiego, w którym dziękuje mu za opracowanie "Kodeksu Etyki Żywnościowej" oraz zapewnia o poparciu "działań sprzyjających polskim rolnikom i służących polskiej wsi".
Praca w gospodarstwie bez maseczek
Drugi z listów napisał szef resortu i wysłał do rolników. Znalazły się w nim m.in. podziękowania dla obecnego prezydenta za patronat nad "Kodeksem".
"Prezydent Duda, kontynuując myśl polityczną i społeczną śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w swoich działaniach szczególną troską otacza wieś i rolnictwo" - czytamy w liście. Oba listy - jak twierdzi oko.press - trafiły do 1,3 mln ubezpieczanych w KRUS.
Do publikacji portalu odnieśli się w piątek posłowie Koalicji Obywatelskiej. - To jest dowód na nielegalne finansowanie kampanii wyborczej - powiedział Robert Kropiwnicki.
- To ewidentny przykład prowadzenia kampanii wyborczej za publiczne pieniądze. (...) Warto w tym miejscu przypomnieć, że nie tak dawno 2 mld złotych trafiło do telewizji publicznej na hejt, manipulację, kłamstwa i kampanię Andrzeja Dudy. Dziś do TVP dołączyła kolejna rządowa agencja - KRUS - zaznaczyła posłanka Monika Wielichowska.
Kropiwnicki ocenił, że działanie prezydenta i szefa MRiRW to "klasyczny przykład putinizacji", czyli nadużycia organów i instrumentów państwa do wsparcia reelekcji obecnej głowy państwa.
Obowiązki rolników zawieszone na czas epidemii. Które?
W jego odczuciu jest to także przykład na "oszustwo wyborcze". - Prezydent Duda powinien za to przeprosić, a prezes KRUS-u powinien stracić stanowisko, bo to jest niegodne urzędnika - ocenił Kropiwnicki, wzywając też ministra Ardanowskiego, by wytłumaczył się z tej sytuacji.
Posłowie KO zapowiedzieli, że w sprawie listów zwrócą się z interpelacją do szefa resortu rolnictwa. - Chcielibyśmy wiedzieć kto sfinansował wydrukowanie i rozesłanie tych wszystkich listów do rolników - powiedziała Wielichowska.
O sprawie Koalicja Obywatelska ma zamiar powiadomić też Państwową Komisję Wyborczą.
- Liczymy na zajęcie stanowiska i wskazanie, że jest to działanie nielegalne, niezgodne z Kodeksem wyborczym - zaznaczył Kropiwnicki. Polityk oczekuje ponadto, że PKW zakwestionuje w związku z tym w przyszłości rozliczenie kampanii wyborczej Andrzeja Dudy.
Agitacja wyborcza kandydata w wyborach prezydenckich musi być finansowana ze środków komitetu wyborczego. Zgodnie z Kodeksem wyborczym środki finansowe komitetu wyborczego mogą pochodzić wyłącznie z wpłat obywateli polskich mających miejsce stałego zamieszkania na terenie RP, z funduszy wyborczych partii politycznych oraz z kredytów bankowych zaciąganych na cele związane z wyborami.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś