Rolnicy pomagają przy gaszeniu pożarów na polach. Co jeszcze mogą zrobić?
Strażacy podkreślają rolę rolników, którzy nie bacząc na niedogodności wykonując maszynami tzw. pasy ochronne, ograniczają pożary na polach. Podpowiadają też gospodarzom, co mają robić, by podnieść poziom swojego bezpieczeństwa.
Z uwagi na wysokie temperatury, jak co rok dochodzi do wielu pożarów na polach - w zbożach i na ścierniskach. W ich gaszeniu często biorą udział sami rolnicy, oborując płonące hektary, co ogranicza rozprzestrzenianie się płomieni.
Policjanci odwiedzają rolników. O co chodzi?
"Wydatną pomoc rolników" i ich szybkie reakcje podkreślali ostatnio w relacjach z akcji gaśniczych strażacy ze Złotowa, Pleszewa, Czarnkowa czy Piły (woj. wielkopolskie).
- Na duże uznanie przy tego rodzaju akcjach zasługuje rolnicza solidarność i chęć wspólnej pomocy poprzez użycie ciężkiego sprzętu do oborania miejsca pożaru - przyznał też mł. ogn. Piotr Kaczmarek, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wągrowcu.
Z kolei mł. kpt. Damian Stankiewicz z KP PSP w Lidzbarku Warmińskim (woj. warmińsko-mazurskie) przypomniał, że podstawowym elementem bezpieczeństwa gospodarzy jest umiejętna eksploatacja sprzętu rolniczego, zgodna z instrukcją podaną przez producenta.
- W przypadku wystąpienia pożaru, proszę dzwonić pod numer alarmowy 112, podając możliwie jak najdokładniejszą lokalizację zdarzenia. Należy zachować spokój. Przekazane informację przełożą się na szybki dojazd jednostek ratowniczych. W przypadku podjęcia prób ugaszenia ognia należy pamiętać, że toksyczny dym jest bardziej niebezpieczny dla ludzi, niż wysoka temperatura. O zauważonym pożarze należy poinformować ludzi znajdujących się w budynku, jeżeli jest zagrożony. Jeżeli jakieś osoby są poszkodowane, należy przenieść je w bezpieczne miejsce i udzielić pierwszej pomocy - wylicza Stankiewicz.
Jak dodaje, niewielki pożar należy stłumić gaśnicą, pamiętając jednocześnie, by niepotrzebnie nie narażać życia i zdrowia. Ważne jest ponadto, aby wyposażyć w środki gaśnicze pracujący w terenie sprzęt.
- Kombajny czy inne maszyny rolnicze powinny posiadać gaśnice o wielkości odpowiadającej stwarzanemu zagrożeniu. Tutaj dobrą alternatywą będą gaśnice proszkowe GP 6 kg oraz gaśnice wodnopianowe GWP6, które są bardzo skuteczne podczas gaszenia w początkowej fazie pożaru. Podręczny sprzęt gaśniczy powinien być zlokalizowany w miejscu łatwo dostępnym. Najlepiej w kabinie, przy komorze silnika oraz w okolicy wylotu słomy i plew, gdzie występuje największe ryzyko. Na wyposażeniu maszyn dodatkowo należałoby umieścić łopaty oraz tłumice, które w przypadku zapalania się ścierniska byłby narzędziami nieocenionymi - podpowiada strażak z lidzbarskiej komendy.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl