Resort energii za zakazem palenia węglem złej jakości
Ministerstwo energii przychyliło się do uwag organizacji ekologicznych, by wprowadzić ustawowy zakaz palenia w domowych piecach węglem złej jakości. - To krok w dobrym kierunku - mówią ekolodzy.
Z uwag resortu energii do konsultacji publicznych nowelizacji ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw opublikowanych na stronach Rządowego Centrum Legislacji wynika, że ministerstwo podzieliło pogląd organizacji ekologicznych, że zakaz sprzedaży gospodarstwom domowym tzw. flotów i mułów węglowych, węgla brunatnego, węgla z dużą zawartością wilgoci, siarki i popiołu, pomoże obniżyć stężenie zanieczyszczeń w Polsce.
Walka ze smogiem. Ministerstwo krytykuje... ministerstwo
Przygotowywane przez resort nowe przepisy, mają m.in. ograniczyć napływ niesortowanego węgla do Polski - głównie zza wschodniej granicy. Do listopada ub.r. do Polski sprowadzono łącznie 7,2 mln ton węgla - najwięcej, bo ponad 4,6 mln ton - z Rosji.
Przepisy mają też uporządkować rynek paliw stałych i pozwolić konsumentom uzyskać informacje, jaki węgiel kupują. Producenci będą zobligowani do posiadania charakterystyki jakościowej przekazywanych do sprzedaży paliw stałych.
W lutym organizacje ekologiczne ClientEarth, Miasto Jest Nasze, Greenpeace Polska i Akcja Demokracja złożyły skargę do Komisji Europejskiej w sprawie złej jakości powietrza w Polsce. Pod dokumentem zebrano ponad 24 tys. podpisów.
Resort energii przychylił się do postulatów, by wprowadzić ustawowy zakaz sprzedaży detalicznej mułów, flotokoncentratów i węgla brunatnego. Nie będzie też można handlować paliwami mieszanymi.
Walka ze smogiem. Organizacje proponują, ale rząd wie swoje
Zdaniem Wojciecha Kukuły z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, z opublikowanego dokumentu wynika, że myślenie resortu energii "idzie w dobrym kierunku". Zastrzega jednak, że to z czym mamy do czynienia, to nie nowy projekt ustawy, a jedynie uwagi, jakie resort złożył do opinii zgłoszonych przez zainteresowane podmioty.
Jak podkreśla ekspert, uwagi ministerstwa wskazują, że jest ono skłonne zapisać w projekcie ustawy zakaz używania w domowych piecach pewnych rodzajów paliw np. węgla brunatnego czy mułów, które nie są przystosowane do spalania w tego typu instalacjach i to niezależnie od tego, jaką mają jakość.
Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego zauważa, że bardziej istotne od wprowadzenia urzędowego zakazu spalania niektórych paliw, są normy jakości, których domaga się organizacja. Jego zdaniem "diabeł tkwi w szczegółach".
- Nadal nie mamy projektu rozporządzenia dotyczącego jakości węgla. W uwagach do projektu widzimy co prawda, że będzie zakaz spalania flotokoncentratów, mułów, węgla brunatnego, że do obrotu nie będą dopuszczone mieszanki, ale nas bardziej interesuje projekt dotyczący norm jakości. To dużo trudniejsze - powiedział PAP.
PAS uważa, że sprzedaż węgla do odbiorców indywidualnych pozostaje poza jakąkolwiek kontrolą. Do polskich domów sprzedaje się węgiel marnej jakości, a jego spalanie przekłada się na bardzo wysoką emisję pyłów i rakotwórczego benzo(a)pirenu. Bez wprowadzenia odpowiednich norm jakości węgla nie ma szans na znaczące zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza.