Walka ze smogiem. Organizacje proponują, ale rząd wie swoje
O wprowadzenie bardziej restrykcyjnych poziomów alarmowania o smogu zaapelowały do ministerstwa środowiska organizacje pozarządowe. Resort przekonuje, że obniżenie poziomów alarmowania nie rozwiąże problemu i ważniejsze są kompleksowe rozwiązania prawne.
Greenpeace, Fundacja "Rodzić po ludzku" i krakowskie Stowarzyszenie Obywatel Mama przed siedzibą resortu środowiska apelowali o wprowadzenie bardziej restrykcyjnych poziomów informowania oraz alarmowania o smogu.
Smog niszczy nasze zdrowie, a urzędnicy zwlekają z decyzjami
- System, który mamy w kraju, nie działa. Nawet w dniach, kiedy zanieczyszczenie powietrza jest bardzo wysokie, w wielu miastach nie ogłasza się alarmu. Nie mamy wiedzy o tym, że powinniśmy się chronić - powiedział Paweł Szypulski z Greenpeace.
W piśmie przekazanym MŚ organizacje apelowały o niezwłoczne obniżenie poziomów informowania opinii publicznej o zanieczyszczeniu powietrza pyłem zawieszonym PM10 do jednolitego poziomu alarmowego 100 µg/m3 (średniodobowo).
Zdaniem organizacji Polacy nie są skutecznie informowani o tym, że oddychają najbrudniejszym powietrzem w UE. - Dzieje się tak dlatego, że poziomy informowania i alarmowania społeczeństwa o zanieczyszczeniu powietrza określone zostały na absurdalnie wysokim poziomie, trzykrotnie wyższym niż przeciętnie w innych krajach europejskich - oceniają.
Rzecznik MŚ Paweł Mucha ocenił, że problem smogu nie zniknie, jeśli nawet progi informowania czy alarmowania o smogu zostaną obniżone.
Rząd zapowiada skuteczniejszą walkę ze smogiem
- Najważniejsze jest wypracowanie dobrych regulacji prawnych, co obecnie ma miejsce i w Ministerstwie Energii, i w Ministerstwie Rozwoju - zaznaczył. Oba resorty wspólnie z Ministerstwem Środowiska przygotowują rozporządzenia dotyczące norm jakości dla paliw stałych i kotłów.
Mucha ocenił, że konieczne jest przygotowanie kompleksowych rozwiązań dotyczących walki ze smogiem. Wskazał, że w takie działania powinny zaangażować się także samorządy. - Samorządy powinny zainteresować się zagospodarowaniem przestrzennym na swoim terenie i zielenią miejską, dofinasowaniem do wymiany kotłów przez mieszkańców. Powinny też kontrolować, czego mieszkańcy używają do palenia w kotłach - powiedział.
Zwrócił uwagę, że prawo umożliwia samorządom przeprowadzanie takich kontroli, samorządy mogą też przyjmować uchwały antysmogowe (taką uchwałę przyjął np. samorząd małopolski).