Przejechani przez traktory. Maszyny trzeba zabezpieczać!
Do dwóch dość podobnych wypadków z udziałem ciągników rolniczych doszło w Mesznej (pow. bielski, woj. śląskie) oraz Konstantowie (pow. janowski, woj. lubelskie). W pierwszym śmierć poniósł 35-latek.
Zawiadomieni o zdarzeniu ratownicy z pogotowia przybyli na miejsce i podjęli akcję reanimacyjną. Ale obrażenia mężczyzny były na tyle poważne, że zmarł na miejscu.
Zginęli kolejni traktorzyści. Jeden uderzył ciągnikiem w mur kościoła
Jak ustalili policjanci, kierujący traktorem podczas wykonywanej na terenie prywatnej posesji usługi prawdopodobnie niewłaściwie zabezpieczył pojazd przed przypadkowym przemieszczeniem się. Kiedy znajdował się pomiędzy nim, a naczepą, traktor samoczynnie ruszył, najeżdżając na poszkodowanego.
"O zdarzeniu powiadomiono prokuratora rejonowego w Bielsku-Białej Południe oraz Państwową Inspekcję Pracy" - podaje Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej.
Informację o wypadku w Konstantowie stróże prawa dostali natomiast ze szpitala, gdzie został przewieziony poszkodowany mężczyzna.
Już na miejscu zdarzenia ustalili, że 40-letni mieszkaniec gm. Dzwola uległ wypadkowi podczas naprawy pługa doczepionego do ciągnika rolniczego. Traktor nagle zsunął się ze wzniesienia i przejechał mężczyznę. W tym czasie za kierownicą siedział 39-latek.
"Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny zdarzenia oraz apelują o wyobraźnię i rozsądek w trakcie wykonywania prac polowych i korzystania z maszyn rolniczych. Większości zagrożeń i nieszczęść można uniknąć, stosując podstawowe zasady bezpiecznej pracy w rolnictwie" - wskazuje w komunikacie Komenda Powiatowa Policji w Janowie Lubelskim.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl