Zginęli kolejni traktorzyści. Jeden uderzył ciągnikiem w mur kościoła
Dwaj kierowcy ciągników rolniczych zginęli w wyniku obrażeń poniesionych w wypadkach. Do tragedii doszło w Odporyszowie koło Żabna (pow. tarnowski, woj. małopolskie) i w Zdanowie (pow. sandomierski, woj. świętokrzyskie).
W pierwszym przypadku - jak podała "Gazeta Krakowska" - kierujący maszyną po uderzeniu w mur miejscowego kościoła wypadł z maszyny i znalazł się pod jej kołami. Wypadek był tak niefortunny, że życia mężczyzny nie udało się uratować.
Martwego traktorzystę znalazła rodzina
Okoliczności zdarzenia bada policja pod nadzorem prokuratora.
Z kolei 51-latek podróżował drogą powiatową ciągnikiem rolniczym marki Ursus, a gdy zjechał na pobocze i następnie do rowu, pojazd przewrócił się.
Maszyna nie miała kabiny i kierowca został nią przygnieciony. Mężczyzna zmarł na miejscu.
- Ustalamy szczegóły zdarzenia. Niewykluczone, że do nieszczęśliwego wypadku doszło, bo prowadzący traktor np. zasłabł - powiedziała kieleckiej "Gazecie Wyborczej" Bata Lipiarz z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl