Producenci zbóż chcą zwiększenia udziału bioetanolu w benzynach
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych (PZPRZ) wystąpił do wicepremiera, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka w sprawie większego dodatku bioetanolu do benzyn.
Związek oficjalnie przystąpił do Polskiej Koalicji Biopaliw i Pasz Białkowych. Jest to już kolejna organizacja rolnicza, która formalnie dołączyła do grona koalicjantów, dzięki czemu biopaliwowy alians współtworzy już 12 związków i stowarzyszeń branżowych reprezentujących wszystkie ogniwa łańcucha produkcyjnego biopaliw w Polsce.
Ustawa biopaliwowa z podpisem prezydenta
- Dołączenie PZPRZ na zasadzie oficjalnego przystąpienia do koalicji to tylko czysta formalizacja naszego wsparcia dla branży biopaliw, jakiego zrzeszeni w naszym Związku producenci zbóż udzielają branży i samej koalicji od lat. Nasze przystąpienie zbiega się z trwającymi pracami w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi nad wdrożeniem benzyny E10, co byłoby milowym krokiem dla krajowego rynku bioetanolu, umożliwiając zagospodarowanie na ten cel co najmniej 0,5 mln ton zbóż. Wierzymy, że w koalicji nasz głos w tej sprawie będzie mocniejszy i bardziej dostrzegalny – stwierdził Stanisław Kacperczyk, prezes PZPRZ.
Benzyna E10 z zasadniczym znaczeniem
Organizacja ostatnio zwróciła się do ministra rolnictwa z wnioskiem o niezwłoczne uruchomienie inicjatywy legislacyjnej, której celem będzie wprowadzenie zwiększonego udziału bioetanolu w benzynach 95-oktanowych począwszy od 1 stycznia 2024 roku. Według niej, benzyna E10 powinna być nieodzowną częścią pakietu rządowego dla polskiego rolnictwa, ukierunkowanego na stabilizację sytuacji ekonomicznej wsi.
„Zwiększenie produkcji krajowej bioetanolu w polskich gorzelniach i zakładach spirytusowych będzie generować dodatkowy popyt na polskie zboża w ilości co najmniej 0,5 mln ton, co ma szczególne znaczenie dla stabilizacji cen skupu ziarna, a za nimi przychodów rolniczych. Polska stała się w ostatnich latach znaczącym producentem kukurydzy z produkcją na ziarno przekraczającą 7 mln ton. Z kolei gorzelnie rolnicze, zarówno te tradycyjne funkcjonujące przy większych gospodarstwach rolnych, jak i duże, wyspecjalizowane zakłady produkcyjne bioetanolu, wciąż zmagają się z ograniczonym popytem na alkohol paliwowy pomimo rosnących celów dla biopaliw i ambicji klimatycznych UE. Wprowadzenie E10 ma więc zasadnicze znaczenie w zakresie zwiększenia wykorzystania obecnych już w Polsce mocy produkcyjnych spirytusu, których kluczowym źródłem zaopatrzenia są polscy rolnicy” – argumentuje w piśmie Stanisław Kacperczyk.
Wzmocnimy krajowe rolnictwo
Co bardzo ważne w tym kontekście, PZPRZ popiera przy tym stanowisko Krajowej Izby Biopaliw, która uważa, że aby zapewnić efekt ekonomiczny zwiększenia udziału bioetanolu w benzynach silnikowych E95 z obecnych 5 proc. do maksymalnie 10 proc. dla polskiej wsi, zmianie tej absolutnie musi towarzyszyć utrzymanie dotychczasowych mechanizmów chroniących polskich wytwórców bioetanolu przed nadmiernym importem biopaliw przez koncerny realizujące Narodowy Cel Wskaźnikowy.
„Tylko dzięki temu rozwiązaniu istotnie wzmocnimy krajowe rolnictwo, ponieważ polskie gorzelnie będą miały szansę na zwiększenie swojego zapotrzebowania na krajowe surowce o wspomniane 0,5 mln ton ziarna. Benzyna E10 jest powszechnie stosowania w większości krajów Unii Europejskiej, a polityka biopaliwowa jest szczególnie ważna w tych państwach, gdzie ważną częścią gospodarki jest sektor rolniczy. Znakomitym przykładem jest tego Francja, gdzie na temat biopaliw nikt nie dyskutuje, ale po prostu je się produkuje i wykorzystuje – bioetanol jest tam stosowany nie tylko jako benzyna E10, ale też biopaliwo E85. Niezrozumiałym są dla nas, w szczególności w obecnej sytuacji, powody, dla których dyskusja dotycząca E10 w Polsce jest wciąż wydłużana i rozwadniana różnymi problemami czy to natury technicznej, czy logistycznej, w szczególności, że trwa ona już tak wiele lat.
Pamiętamy doskonale nastroje panujące wśród rolników po przyjęciu przez rząd w ubiegłym roku niekorzystanego projektu nowelizacji ustawy biopaliwowej. Dzięki interwencji pana premiera Henryka Kowalczyka, po nagłośnieniu i skutecznym unaocznieniu przez środowisko rolnicze i wytwórcze biokomponentów potencjalnych, katastrofalnych dla rolników skutków tej ustawy, odstąpiono od niekorzystnych jej zapisów, co powinno jasno pokazywać rolę, jaką odgrywa ta branża dla rolników” – wskazuje szef związku producentów zbóż.
Instytut Rolnictwa SGGW będzie współpracował z PZPRZ
Poprawa popytu na krajowe zboża
PZPRZ liczy, że obecnie inicjatywa resortu rolnictwa w zakresie wprowadzenia wreszcie w Polsce benzyny E10 okaże się równie skuteczna jak wówczas, gdy pod namową koncernów paliwowych próbowano zmniejszyć rynek rzepaku wykorzystywanego w produkcji biodiesla.
„W kontekście benzyny E10 resort rolnictwa może prostym relatywnie działaniem przyczynić się do istotnej, trwałej poprawy sytuacji popytowej na polskie zboża. W innym przypadku popełniony zostanie swoistego rodzaju grzech zaniechania, skutkujący nie tylko dalszą stagnacją opłacalności produkcji rolniczej w Polsce, ale też zwiększonymi kosztami realizacji NCW wobec konieczności importu biopaliw – zamiast produkowania ich w Polsce. Dlatego apelujemy do pana ministra o jak najszybsze wprowadzenie w Polsce benzyny E10, które będzie faktycznym potwierdzeniem ostatnio wypowiedzianych słów przez pana premiera Jarosława Kaczyńskiego, że ‘sprawy rolników pozostają w centrum uwagi rządu’” – podsumowuje prezes PZPRZ.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś