Pogoda nie rozpieszcza rolników. Stracić może cała gospodarka

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Newseria Biznes, (em) | redakcja@agropolska.pl
23-07-2018,10:05 Aktualizacja: 23-07-2018,16:24
A A A

Przez suszę zostało poszkodowanych ponad 90 tys. gospodarstw i 1,5 mln hektarów upraw. Deszcze i grad spowodowały, że rolnicy musieli przerwać żniwa. Gospodarze w całej Polsce liczą straty.

- Niestety, pogoda już drugi rok rolnikom nie pomaga. W ubiegłym opady dużo powyżej normy, w tym roku ogromna susza. Kiedy rolnicy przygotowują się do żniw, rozpoczynają się pierwsze zbiory, zaczyna padać deszcz, który powoduje przede wszystkim porastanie roślin w kłosach - podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Przemysław Sowul, członek Polskiej Grupy Nasiennej.


straty spowodowane przez klęski, susza rolnicza, jan krzysztof ardanowski,gospodarka wodna, retencja

Susza wypunktowała błędy wielu lat. Dotknęła 90 tysięcy gospodarstw

- Skutkami suszy dotkniętych do tej pory zostało ponad 90 tys. gospodarstw, to ponad 1,5 mln hektarów powierzchni upraw - poinformował Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa. Szef resortu przedstawiał posłom informacje na temat...

- Takie zagrożenie jest już poważne, praktycznie na terenie całego kraju występują odmiany pszenżyt, które porastają. Powoduje to również straty w rzepakach, gdyż intensywnie padający deszcz, a tym bardziej grad, uszkadza łuszczyny - alarmuje ekspert.

Z danych resortu rolnictwa wnika, że w efekcie tegorocznej suszy poszkodowanych zostało ponad 90 tys. gospodarstw, a straty dotknęły ponad 1,5 mln hektarów upraw. Raport Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa wskazuje zaś, że w przypadku zbóż jarych zagrożonych suszą było 58 proc. gmin, blisko połowa zbóż ozimych i roślin bobowatych oraz krzewów owocowych.

Lipcowe silne opady deszczu i grad sprawiły, że rolnicy którzy rozpoczęli żniwa, musieli je przerwać.

- W tej chwili największe zagrożenie jest dla pszenżyt, które już powinny być zbierane. W drugiej kolejności są rzepaki. Trawy nasienne są najbardziej zaawansowane, więc w 70 proc. towar jest w magazynach u rolników czy w firmach. Natomiast kłopotem mogą być również takie rośliny jak facelia czy gorczyca - wymienia Sowul.

[WIDEO] Mówi Przemysław Sowul, członek Polskiej Grupy Nasiennej


straty spowodowane przez klęski, susza rolnicza, jan krzysztof ardanowski, komisja europejska, phil hogan

Nie wszyscy popierają nasz wniosek w sprawie rolników dotkniętych suszą

16 krajów członkowskich poparło Polskę, która w poniedziałek zwróciła się do KE o wsparcie w związku z suszą. Jan Krzysztof Ardanowski, szef resortu rolnictwa nie ma jednak złudzeń, że uda się uruchomić rezerwę kryzysową....

Opady sprzyjają jedynie plantatorom kukurydzy i ziemniaków, a także hodowcom bydła.

Dla pozostałych rolników ulewne deszcze oznaczają straty.

Żniwa się opóźniają, a ze względu na wilgotny materiał ceny zborów będą znacznie wyższe.

- O stratach można mówić przede wszystkim przez suszę, a w tej chwili przy porastaniu pszenżyt to są kolejne, nawet 50-proc. dodatkowe straty. Taki materiał często nie nadaje się do skarmiania, jedynie świń, ale to też pod pewnymi warunkami. Natomiast z racji wzrostu cen energii, bo dotyczy to i ropy, i węgla, za tym idzie nam też gaz, mamy dodatkowe koszty ponoszone na suszenie - tłumaczy członek PGN.

Zdaniem eksperta rolnicy potrzebują wymiernego wsparcia. Bez tego opłacalność ich produkcji stoi pod znakiem zapytania.

straty spowodowane przez klęski, susza rolnicza, jan krzysztof ardanowski,gospodarka wodna, retencja, sejm

Posłowie przyjęli informację ministra rolnictwa o skutkach suszy

Sejm przyjął w piątek informację Jana Krzysztof Ardanowskiego, ministra rolnictwa o skutkach suszy i działaniach podejmowanych przez rząd. Wniosek o jej odrzucenie złożył klub Platformy Obywatelskiej.   Za wnioskiem głosowało 182...

- Jeżeli rolnicy podejmą nieracjonalne decyzje, np. wstrzymają zasiewy z racji braku finansów, bo jeżeli nie będzie zbiorów, firmy nie kupią towaru gorszej jakości albo kupią go dużo mniej, to jak oni mają się dziś przygotować do siewów zbóż ozimych czy rzepaków, które również powinny być siane? Jest to duży kłopot, który objawi nam się w pełni w przyszłym roku. W tej chwili należy spodziewać się lekkiego wzrostu cen surowców rolniczych, gdyż będąc w globalnym świecie, mamy pewną stabilizację, ale nie pomaga to naszemu rolnikowi - mówi przedstawiciel PGN.

Polska Grupa Nasienna apeluje o rozszerzenie zakresu upraw objętych szacowaniem suszy. Wówczas gospodarze hodujący nasiona traw mogliby uzyskać odszkodowania z tytułu poniesionych strat.

- Należałoby zwiększyć dopłaty do materiału siewnego, bo pozwolą rolnikowi na pozyskanie dobrych nasion do zasiewów jesiennych. Niestety, rolnicy nie będą mieli własnych nasion dobrej jakości, będą porośnięte grzybem, co będzie powodowało podwójną stratę dla nich, ale również za chwilę dla całej gospodarki - ocenia na koniec Przemysław Sowul.

Poleć
Udostępnij