Pijani kierowcy wjechali w maszyny rolnicze. Jeden wiózł 4-letnie dziecko
Kompletnie pijany kierowca volkswagena wbił się autem w przyczepę rolniczą. Inny nietrzeźwy mężczyzna, wiozący rodzinę w audi, doprowadził do kraksy z ciągnikiem.
Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kolnie (woj. podlaskie) otrzymał zgłoszenie, że pomiędzy Turoślą a Cieloszką, doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów. Na miejscu mundurowi ustalili, że kierowca volkswagena nie zachował należytej ostrożności i wjechał w tył przyczepy traktora, jadącego w tym samym kierunku.
Droga za wąska na traktory? Jeden wywrócił się wraz z rozrzutnikiem
"Okazało się, że siedzący za kierownicą osobówki 31-latek był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie" - podała kolneńska KPP.
Natomiast w miejscowości Topólno (pow. płocki, woj. mazowieckie) nietrzeźwy kierowca audi A4, zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu, doprowadził do zderzenia z ciągnikiem rolniczym.
"Nieodpowiedzialny 33-latek podróżował z najbliższymi i przewoził w pojeździe 4-letniego syna. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu" - poinformowała płocka KMP.
Obaj kierowcy odpowiedzą przed sądami za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie zdarzeń drogowych.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl