Pełna emerytura? Tylko po skończonej pracy na roli
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformowało, że nie ma w planach zniesienia obowiązku zaprzestawania działalności rolniczej w celu wypłaty świadczeń emerytalno-rentowych w pełnej wysokości.
Wniosek w sprawie zmiany przepisów i umożliwienie gospodarzom, którzy nabyli uprawnienia do emerytury rolniczej, dalszego prowadzenia gospodarstw z jednoczesnym korzystaniem z pełnych rolniczych świadczeń emerytalnych złożyła Podkarpacka Izba Rolnicza.
Znikną częściowe emerytury rolnicze. I niektórzy stracą
"Jest to szczególnie istotne w sytuacji, gdy nie ma komu przekazać gospodarstwa, a jego zbycie często ze względów psychologiczno-emocjonalnych jest dla wieku rolników trudną do zaakceptowania ostatecznością. Należy zwrócić uwagę na fakt, że osoby pobierające emeryturę z ZUS nie muszą pozbywać się swojego warsztatu pracy" - wskazał rolniczy samorząd.
Resort rolnictwa w odpowiedzi podkreślił, że w Polsce rolnicy posiadają własny, odrębny od powszechnego, system ubezpieczenia społecznego. Oba systemy rządzą się odrębnymi regułami.
Zgodnie z przepisami, emerytura rolnicza składa się z dwóch części: składkowej i uzupełniającej. Ta pierwsza stanowi część ubezpieczeniową świadczenia, a jej wysokość uzależniona jest od długości stażu ubezpieczeniowego i wysokości emerytury podstawowej. Jest wypłacana zawsze, niezależnie od prowadzenia, bądź nie, działalności rolniczej. Z tym, że część składkowa jest niska - jako pochodna składek na ubezpieczenie społeczne rolników, które z kolei są dostosowane do ich możliwości finansowych.
ZUS pęka w szwach. Złożono 275,7 tys. wniosków o emerytury
Dlatego prawo przewiduje uzupełnienie emerytury i renty rolniczej. Wysokość części uzupełniającej (finansowanej w całości z budżetu państwa) wynosi 85-95 proc. emerytury podstawowej. Ale warunkiem jej wypłaty jest zaprzestanie prowadzenia działalności rolniczej, czyli np. wyzbycie się lub przekazanie gospodarstwa.
"W ten sposób państwo finansuje jeden z instrumentów polityki rolnej, czyli stymulowanie wymiany pokoleniowej wśród właścicieli gospodarstw rolnych. Zatem część uzupełniająca jest to państwowa rekompensata za przekazanie gospodarstwa rolnego i pełni dodatkowo rolę instrumentu polityki rolnej" - podkreśliło ministerstwo.
Resort zaznaczył też, że w państwach UE, które mają odrębne systemy ubezpieczeń społecznych rolników, także charakteryzują się one specyficznymi uregulowaniami dotyczącymi wypłaty świadczeń emerytalno-rentowych. I trzeba w nich dopuszczać możliwość realizowania dodatkowych celów pozaubezpieczeniowych. W przeciwnym bowiem razie nie byłoby uzasadnienia do utrzymywania odrębnego systemu ubezpieczenia społecznego dla rolników. A u nas jest on finansowany w ponad 90 proc. z budżetu państwa.
"Obecnie nie jest planowana zmiana w ustawie o ubezpieczeniu społecznym rolników, zmierzająca do tego, aby odstąpić od obowiązku zaprzestawania działalności rolniczej w celu wypłaty świadczeń emerytalno-rentowych rolniczych w pełnej wysokości" - podsumował resort.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś