Padlina w lesie. Strażnicy przyłapali rolnika
Strażnicy leśni z Nadleśnictwa Zaporowo (Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Olsztynie) przyłapali mieszkańca gminy Braniewo, który wyrzucił na patrolowany przez nich teren martwe kury.
Mundurowi przemierzali akurat obszar leśnictwa Wyżyny, gdy przy jednej z dróg zatrzymał się ciągnik rolniczy. Kierowca wyrzucił do lasu biały worek i ruszył dalej.
Ktoś rozrzuca obornik z padliną. Ale zagrożenia epidemiologicznego nie ma
Strażnicy leśni sprawdzili oczywiście jego zawartość. Ku ich zdziwieniu, w środku znajdowało się kilka martwych kur. W związku z tym zatrzymali traktorzystę, który parę minut później wracał tą samą drogą.
- Sprawca twierdził, że padłe kury wyrzucił do lasu, aby zjadły je lisy - mówi Ireneusz Płoski, komendant posterunku Straży Leśnej. Przyłapanemu na gorącym uczynku rolnikowi nakazano zebrać wyrzuconą padlinę. Grozi mu mandat karny w wysokości do 500 zł.
Jak podaje Adam Siemakowicz z olsztyńskiej RDLP, według danych za 2018 r. na jej terenie zebrano ponad 8 tys. m sześc. śmieci. Sprzątanie lasów pochłonęło ponad 1,4 mln zł. - W ubiegłym roku 10 proc. mandatów karnych w olsztyńskiej dyrekcji LP nałożonych zostało na sprawców zaśmiecania i zanieczyszczania lasu - informuje.
Niestety, śmiecenie w lasach to nadal duży problem w całym kraju. Dość wskazać, że łącznie Lasy Państwowe na sprzątnięcie i wywiezienie śmieci w 2018 r. wydały ponad 19 mln zł, czyli prawie o 1 mln zł więcej niż rok wcześniej.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl