Odpowie przed sądem za opiekę nad sarną
62-letni mieszkaniec gminy Łęczna (woj. lubelskie) od kilku miesięcy swoje cztery kąty dzielił z sarną. Tym samym popełnił wykroczenie i odpowie za nie przed sądem.
Gdy policjanci ustalili, że mężczyzna w swoim mieszkaniu przetrzymuje dzikie zwierzę, a konkretnie młodą sarnę, bez odpowiedniego zezwolenia i zgłoszenia, udali się na miejsce. I potwierdzili fakt przebywania w lokalu zwierzęcia.
Strażacy ratowali konia, a policjanci sarnę
- Gospodarz tłumaczył, że sarną opiekuje się od momentu urodzenia, czyli od czerwca ubiegłego roku, a otrzymał ją od kolegi. Twierdził, że zwierzę bardzo się do niego przyzwyczaiło i znalazło sobie legowisko w jego domu - opisuje sierż. szt. Izabela Zięba z Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej.
Jak dodaje, o tej sytuacji został poinformowany lekarz weterynarii.
Później sarna trafiła do ośrodka rehabilitacji dla zwierząt.
Wkrótce 62-latek odpowie przed sądem, gdyż zgodnie z obowiązującymi przepisami przetrzymywanie zwierzyny bez wymaganego zezwolenia stanowi wykroczenie.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl