Nawet 90 proc. mocy w trunkach. Dwie bimbrownie na Podlasiu zlikwidowane
Blisko 800 litrów alkoholu oraz 9,6 tys. litrów półproduktu do jego produkcji zabezpieczono w zlikwidowanych przez funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) i policji dwóch bimbrowniach w województwie podlaskim. Trzy osoby usłyszały zarzuty.
Funkcjonariusze z Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie (KAS) przy wsparciu śledczych z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu ustalili, że na prywatnych posesjach w pow. białostockim (woj. podlaskie) jest rozlewany i magazynowany nielegalnie powstający alkohol.
Podczas przeszukania dwóch posesji funkcjonariusze zabezpieczyli 772,5 litrów alkoholu o mocy od 50 do 90 proc. oraz 5 tys. litrów półproduktu - tzw. „zacieru" do wytwarzania alkoholu etylowego.
„Gotowy do sprzedaży alkohol znajdował się w plastikowych butelkach o pojemności 5 litrów, które znajdowały się w zaparkowanych na terenie posesji samochodach. W budynku gospodarczym, na kolejnej kontrolowanej posesji, funkcjonariusze znaleźli kompletną oraz zdekompletowaną aparaturę do produkcji alkoholu, a także cukier, drożdże i 23 beczki z ‘zacierem’ o łącznej pojemności 4,6 tys. litrów” – informuje mazowiecka KAS.
Policyjni kontrterroryści w akcji. Nielegalna broń, kłusownictwo i bimbrownia
Jak przekonuje, gdyby zabezpieczone podczas akcji trunki trafiły do sprzedaży, budżet państwa straciłby blisko 120 tys. zł.
„Trzej zatrzymani na terenie skontrolowanych posesji mężczyźni usłyszeli zarzuty produkcji, rozlewania i przechowywania nielegalnego alkoholu. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawę prowadzi Mazowiecki Urząd Celno-Skarbowy w Warszawie” – czytamy w komunikacie KAS.
Służby przestrzegają przed kupowaniem i spożywaniem alkoholu pochodzącego z nielegalnych źródeł. Bo warunki, w jakich on najczęściej jest wytwarzany, mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie i życie konsumentów,
„Laboratoria KAS wielokrotnie potwierdzały wykorzystanie alkoholu technicznego, służącego m.in. do produkcji płynów do spryskiwaczy i podpałek do grilla, jako dodatku do bimbru oferowanego do sprzedaży na czarnym rynku” – brzmi ostrzeżenie.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl