Na handlujących kwiatami posypały się mandaty
Prawie 15 tys. złotych - to łączna kwota, na jaką opiewają mandaty wypisane handlującym na giełdzie kwiatów przez kontrolerów z Krajowej Administracji Skarbowej (KAS).
Funkcjonariusze i pracownicy Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach oraz Urzędu Skarbowego w Tychach w poprzedni weekend sprawdzali sprzedawców na tyskiej Śląskiej Giełdzie Kwiatowej.
Rolnicy dostają mandaty, bo protestowali
Jak przypomina, podatnicy dokonujący sprzedaży na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej oraz rolników ryczałtowych są zobowiązani - co do zasady - ewidencjonować tę sprzedaż za pomocą kas fiskalnych (obowiązek taki wynika z art. 111 ust. 1 ustawy o VAT).
Sprzedaż z pominięciem kasy fiskalnej albo niewydanie dokumentu z kasy fiskalnej, stwierdzającego dokonanie sprzedaży, to naruszenie przepisów, za które grozi wysoka grzywna.
"Paragon wydany na giełdzie, targu, w sklepie lub restauracji ma znaczenie nie tylko dla kupującego, który dzięki niemu może z łatwością skorzystać ze swoich praw jako konsument. Paragon ma znaczenie dla wszystkich podatników. Jest potwierdzeniem, że należny podatek trafia do budżetu państwa, a więc do naszej wspólnej kasy, a nie do kieszeni nieuczciwego przedsiębiorcy" - stwierdza katowicka IAS.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl