Można zgłaszać kandydatów do rady wyścigów konnych
Na służewieckim torze w Warszawie trwa sezon gonitw. Foto_PAP/Rafał Guz
Do 1 sierpnia można zgłaszać kandydatów na członków nowej Rady Polskiego Klubu Wyścigów Konnych (PKWK) - poinformował resort rolnictwa. W skład rady wejdzie 9 osób.
1 lipca została ogłoszona ustawa (uchwalona 29 kwietnia) o zmianie ustawy o wyścigach konnych, która wejdzie w życie 16 lipca. Zgodnie z nowymi przepisami minister rolnictwa powołuje członków Rady Polskiego Klubu Wyścigów Konnych w terminie 60 dni od dnia wejścia w życie ustawy.
Rada Polskiego Klubu Wyścigów Konnych będzie mniejsza
Rada Polskiego Klubu Wyścigów Konnych (PKWK) będzie zmniejszona do 9 osób - zakłada poselski projekt nowelizacji ustawy o wyścigach konnych. Prezes nadal będzie powoływany i odwoływany przez ministra rolnictwa, ale nie będzie...
W skład rady mogą wejść przedstawiciele: organizatorów wyścigów konnych, organizacji zrzeszających hodowców koni wyścigowych, organizacji zrzeszających właścicieli koni, organizacji zrzeszających trenerów, organizacji zrzeszających jeźdźców. Natomiast same mogą zgłosić się osoby będące w okresie ostatnich pięciu lat hodowcami lub właścicielami ras dopuszczonych do udziału w wyścigach konnych. W składzie Rady znajdzie się także przedstawiciel organu nadzoru, czyli ministra rolnictwa.
Do listy kandydatów (w przypadku organizatorów wyścigów konnych lub organizacji uprawnionych) należy dołączyć m.in.: statut na podstawie których działa dana organizacja, uzasadnienia wyboru wraz z opiniami o kandydatach, życiorysy kandydatów. Podobne dane są potrzebne w przypadku zgłoszenia indywidualnego.
Znowelizowana ustawa z 2001 r. o wyścigach konnych zmieniła organizację Rady Polskiego Klubu Wyścigów Konnych oraz tryb powoływania i odwoływania prezesa Polskiego Klubu Wyścigów Konnych (PKWK). Obecnie w skład rady może wejść 9 osób, wcześniej rada liczyła od 15 do 25 członków. Posłowie PiS, którzy zaproponowali tę nowelizację uzasadniali zmiany przepisów poprawą zdolności rady do podejmowania decyzji i wypracowywania konsensusu.
Bardzo krytyczny wobec tego projektu był klub Platformy Obywatelskiej. - Ta ustawa jest skokiem na kolejną instytucję w celu jej kompletnego zawłaszczenia i polityzacji - mówił podczas prac sejmowych Michał Szczerba. Krytycznych uwag nie szczędziły także inne kluby: Nowoczesna i PSL.
