Mniej ziemi rolniczej i dopłat "ekologicznych"
Systematycznie zwiększa się powierzchnia gruntów zabudowanych, a maleje użytków rolnych. Spadają ostatnio płatności dla gospodarstw ekologicznych - wynika z opracowania GUS "Wskaźniki zielonej gospodarki w Polsce 2019 r.".
W dokumencie Głównego Urzędu Statystycznego podkreślono, człowiek przez zmiany w użytkowaniu gruntów wpływa na bioróżnorodność i stan ekosystemów.
Składają puste wnioski o wsparcie, żeby być na początku listy
W latach 2002-2018 zwiększyła się powierzchnia gruntów zabudowanych i zurbanizowanych (o 12,7 proc.), gruntów leśnych oraz zadrzewionych i zakrzewionych (o 6,8 proc.), a także gruntów pod wodami (o 1,8 proc.). Stało się to kosztem terenów pozostałych i użytków rolnych, w przypadku których odnotowano spadek odpowiednio o 25,8 proc. i 3,2 proc.
Dokument GUS zawiera też informacje o płatnościach dla gospodarstw ekologicznych.
"W 2018 r. kwota płatności ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) dla gospodarstw rolnych realizujących rolnictwo ekologiczne wyniosła 287,8 mln zł (według stanu na 30 września 2019 r.). Była ona niższa w stosunku do roku poprzedniego o 0,8 proc., ale ponad 8-krotnie wyższa w odniesieniu do 2004 r., kiedy zaczął funkcjonować PROW 2004-2006" - podaje urząd.
Udział tej sumy w ogólnej kwocie dopłat dla gospodarstw rolnych realizujących programy rolnośrodowiskowe ukształtował się na poziomie 38,8 proc. i był wyższy o 1,5 p. proc. w relacji do 2017 r.
"W latach 2004-2018 największe kwoty na rolnictwo ekologiczne zrealizowano w 2012 r. - 418,6 mln zł. Od 2013 r. płatności wypłacone dla tych gospodarstw systematycznie się zmniejszają" - wskazują statystycy.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś