Mniej szprotów, więcej śledzi. Są najnowsze dane na temat połowów
Główny Urząd Statystyczny podaje w wydanym właśnie dokumencie "Gospodarka morska w Polsce w 2016 roku", że połowy ryb i innych organizmów morskich w minionym roku wyniosły 198,1 tys. ton. To o 5,9 proc. więcej niż przed rokiem.
Według wyliczeń GUS, z łowisk bałtyckich (stanowiły 70 proc. połowów ogółem) pozyskano 138,7 tys. ton ryb, czyli o 3 proc. więcej w porównaniu z poprzednim rokiem. Połowy dalekomorskie, które osiągnęły poziom 59,4 tys. ton w 2016 r., wzrosły natomiast przez rok o 13,5 proc.
Protest rybaków w Warszawie. "Minister chce zabrać Polakom karpia"
Były one realizowane na Atlantyku Środkowo-Wschodnim (15,1 proc. połowów ogółem), Atlantyku Południowo-Wschodnim (10,3 proc.), Atlantyku Północno-Wschodnim (3,2 proc.) oraz na Pacyfiku Południowo-Wschodnim (1,5 proc.).
Ogółem w 2016 r. złowiono 194,6 tys. ton ryb morskich (o 5,8 proc. więcej niż w 2015 r.), co stanowiło 98,2 proc. połowów ogółem.
"W strukturze gatunkowej połowów, podobnie jak w roku poprzednim, dominowały szproty, poławiane wyłącznie na Morzu Bałtyckim. W 2016 r. złowiono 60 tys. ton tej ryby, co stanowiło 30,4 proc. wielkości polskich połowów ogółem. Połowy szprota zmniejszyły się o 6,5 proc. w porównaniu do uzyskanych w roku poprzednim" - wskazuje GUS.
Kolejnymi co do znaczenia gatunkami były śledzie i ostroboki (w tym chilijski), których udział wyniósł odpowiednio 22,2 i 19,7 proc. połowów. Ważny dla polskich konsumentów śledź pozyskiwany był wyłącznie z łowisk bałtyckich i złowiono go 44 tys. ton (+10,8 proc.).
GUS przeanalizował też stan rodzimej floty rybackiej. W 2016 r. liczyła ona 843 jednostki (o 3,7 proc. mniej niż w 2015 r.), o łącznej pojemności brutto (tonażu) wynoszącej 34,9 tys. (+1,9 proc.).
Według stanu na koniec 2016 r. polską flotę dalekomorską stanowiły 4 trawlery (statek więcej) z łączna pojemnością brutto w wysokości 18,7 tys. Portem macierzystym dla wszystkich trawlerów pozostaje Gdynia. GUS naliczył ponadto 126 kutrów (-9,4 proc.) o pojemności brutto 12,1 tys.
Z kolei liczebność rybackiej floty łodziowej na koniec 2016 r. wyniosła 713 jednostki (-2,7 proc.) o pojemności brutto 4,1 tys.