Łoś wtargnął na drogę. Dwa samochody rozbite
W kolizji z udziałem łosia rozbite zostały dwie "osobówki". Foto_lubelska_policja
Do kolizji z udziałem łosia doszło w miejscowości Hanna (pow. włodawski, woj. lubelskie). Na szczęście żadna osoba nie ucierpiała - podobnie jak dzikie zwierzę. Rozbite zostały dwa osobowe samochody.
Dyżurny włodawskiej komendy zgłoszenie o kolizji drogowej otrzymał 24 września wieczorem. Na miejsce natychmiast wysłano patrol, który ustalił, że 65-latkowi kierującemu fordem mondeo z zakrzaczonego pobocza na drogę wbiegł łoś.
Łoś w błotnistej pułapce. Z pomocą przyszli leśnicy
Pięciogodzinna akcja ratunkowa, sześciu zaangażowanych leśników - ale udało się. Tonąca w grząskiej sadzawce klępa (samica łosia) została uratowana. "Topi się łoś, proszę o pomoc!" - taką wiadomość odebrali telefonicznie we wtorek...
Mężczyzna, by uniknąć zderzenia z dzikim zwierzęciem odbił kierownicą w lewo, ale w tym czasie był już wyprzedzany przez audi A4 prowadzone przez 28-latka.
Doszło do zderzenia pojazdów, a ponadto mimo manewrów starszy z mężczyzn potrącił łosia.
Na szczęście ani kierowcy, ani pasażerowie samochodów nie doznali żadnych obrażeń ciała.
Z kolei łoś po kolizji poszedł sobie dalej, jakby nic się nie stało.
Policjanci apelują o rozważną i ostrożną jazdę. Przypominają, że tylko zachowując szczególną uwagę można uniknąć wypadków i kolizji m.in. z udziałem zwierząt.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
