Leśniczy podejrzany o kłusownictwo? Tłumaczył, że pomylił żubra z dzikiem
O okolicach Bonina (gm. Manowo, woj. zachodniopomorskie) grzybiarz znalazł zabitego żubra. Zwierzę padło po postrzale z broni myśliwskiej, a kłusownik wyciął z niego aż 90 proc. mięsa.
Mężczyzna, który natknął się na byka w gęstym lesie natychmiast doniósł o tym do leśnictwa, ale dopiero dwa dni później o sprawie powiadomiono policję i Pogotowie Żubrowe Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego.
Pracował u gospodarza, a w wolnych chwilach kłusował
Jak informuje polsatnews.pl owa zwłoka dziwi Macieja Tracza z PŻZTP, który jednak swoimi podejrzeniami nie che się dzielić, a przekazuje jedynie fakty.
- Żubr został wytrybowany - 90 proc. mięsa z niego wycięto, bez patroszenia. Zrobiono to w bardzo specyficzny sposób, tnąc po grzbiecie. Bardzo wprawnie to zrobiono. Trzeba dobrze znać budowę żubra, żeby móc to zrobić tak precyzyjnie - wyjaśnia.
Policja w Łobzie ustaliła podejrzanego. Portal dowiedział się nieoficjalnie, że zatrzymanym jest jeden z leśniczych. Ani policja, ani prokuratura tego nie jednak potwierdzają. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
- Sprawca został zatrzymany, przesłuchany przez prokuratora, postawiono mu zarzut pozyskania pozostającego pod ochroną gatunkową samca żubra i spowodowania w związku z tym zniszczenia w świecie zwierzęcym - poinformowała Kinga Michałowska-Powalska, prokurator Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Dodała, że sprawca przyznał się do zarzucanego czynu. Miał wyjaśniać, że pomylił żubra z dzikiem. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia. Wobec podejrzanego zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze - dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
źródło: Polsat News