KRIR interweniuje. Są problemy z wydawaniem zezwoleń na kombajny
Rolniczy samorząd zwrócił się do ministra infrastruktury i budownictwa o udzielenie informacji w sprawie wydawania pozwoleń na poruszanie się kombajnami po drogach publicznych.
Dokument jest potrzebny w przypadku wyjeżdżania na drogi pojazdami nienormatywnymi. Nawet najpopularniejszy jeszcze do dziś w Polsce kombajn "Bizon" musi być tak traktowany, gdyż jego szerokość przekracza dozwolone 2,55 m (szerokość maszyny wynosi 3,2 m, a z hederem 4,2 m).
KRIR chce wydłużenia okresu zapłaty za państwową ziemię
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych powiadomił ministra, że z wydawaniem pozwoleń bywa różnie w starostwach powiatowych. Podał przykład rolnika z województwa dolnośląskiego, który chciał w tym roku załatwić formalności i zwrócił się o pozwolenie na 1 miesiąc do Starostwa Powiatowego w Lubaniu.
"Niestety, okazało się, że starostwo wymaga od niego podawania tras, godzin przejazdu, co przy pracach żniwnych jest niemożliwe z uwagi na zmienne warunki pogodowe, które są tak ważne w pracach polowych. W związku z tym jest nikła szansa, by rolnik do końca żniw załatwił formalności. Pozytywnym przykładem jest natomiast starostwo w Bolesławcu, które takie pozwolenie wydało bez konieczności podawania szczegółów dotyczących trasy i godzin przejazdu" - wskazuje rolniczy samorząd.
Zarząd KRIR poprosił resort infrastruktury o pilną interpretację przepisów w tej sprawie ze względu na zbliżający się szczyt okresu żniwnego.