Kradzież w ogródku. Nie uwierzysz, co upatrzyli sobie złodzieje
Wyobraźnia złodziei nie zna granic. Świadczyć może o tym choćby próba kradzieży… 3,5-tonowego głazu z ogródka. Sprawców wystraszył sąsiad gospodarzy.
Według śledczych to było zaplanowane działanie. Pod jedną z posesji w gminie Niedźwiada (pow. lubartowski, woj. lubelskie) podjechało dwóch młodych mężczyzn.
Ukradł gołębie za ponad 30 tysięcy złotych
Przybyli od razu dwoma pojazdami: audi i volkswagenem transporterem z podpiętą lawetą niskopodwoziową. Zamierzali ukraść z ogródka ważący 3,5 tony granitowy kamień ozdobny.
- Musieli nieźle się natrudzić, by monument przetransportować z ogródka, tym bardziej, że usytuowany był na betonowej płycie. Sprawcy przy pomocy wciągarki próbowali załadować głaz na lawetę - relacjonuje st. sierż. Jagoda Stanicka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Prawdopodobnie mężczyźni zdołaliby wypatrzone trofeum wywieźć, gdyby nie czujny sąsiad okradanych, który spłoszył złodziei. Odjechali pozostawiając kamień.
- Mężczyzna powiadomił policjantów oraz właściciela posesji. Na podstawie informacji przekazanych przez świadka oraz pracy funkcjonariuszy sprawcy zostali ustaleni. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy powiatu lubartowskiego: 24-letni mieszkaniec gminy Serniki oraz 26-letni mieszkaniec gminy Niedźwiada. Obaj odpowiedzą przed sądem za usiłowanie kradzieży, za co grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5 - podsumowuje policjantka.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl