Korupcja w urzędzie. Certyfikaty wydawano bez badań nawozów
Osoby odpowiedzialne za nieprawidłowości w pilskim oddziale Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji zostały zwolnione w trybie dyscyplinarnym w 2015 roku, a proces certyfikacji przeniesiono do Centrali w Warszawie - podano w komunikacie PCBiC w związku ze śledztwem CBA.
Jak dowiedziała się w piątek PAP, w prowadzonym przez CBA śledztwie dotyczącym przyjmowania korzyści majątkowych przez kierownika Zespołu Certyfikacji Nawozów i Wyrobów Chemicznych pilskiego oddziału Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji S.A., a także nieprawidłowośi w wydawaniu przez Centrum unijnych certyfikatów, prokuratura postawiła ponad 200 zarzutów czterem osobom.
W pajęczynie powiązań wyłudzili miliony złotych unijnych dotacji
"W nawiązaniu do doniesień medialnych dotyczących nieprawidłowości w wydawaniu przez Polskie Centrum Badań i Certyfikacji S.A. Oddział w Pile certyfikatów (...) Zarząd Spółki informuje, iż osoby odpowiedzialne za proces w tym obszarze tj. były Dyrektor Oddziału w Pile oraz były Kierownik Zespołu Certyfikacji Nawozów i Wyrobów Chemicznych, zostały pod koniec 2015r. zwolnione z pracy w trybie dyscyplinarnym" - przekazano w komunikacie PCBiC przesłanym w piątek PAP.
Zaznaczono w nim ponadto, że "o stwierdzonych nieprawidłowościach" została wówczas powiadomiona prokuratura. "Polskie Centrum Badań i Certyfikacji S.A. uznane zostało jako pokrzywdzone w sprawie" - podkreślono.
W komunikacie zapewniono też, że zarząd PCBiC "podjął natychmiastowe działania" w celu uniknięcie podobnych zdarzeń w przyszłości.
Na wielką skalę wyłudzali płatności bezpośrednie. Są już w rękach CBA
Centrum poinformowało również, że osoby zainteresowane, mogą potwierdzić autentyczność certyfikatów bezpośrednio w PCBiC.
Kaczorek przypomniał w rozmowie z PAP, że w 2015 r. Biuro zatrzymało trzy inne osoby - kierownika Zespołu Certyfikacji Nawozów i Wyrobów Chemicznych Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji SA Oddziału w Pile i dwóch biznesmenów obracających nawozami sztucznymi. Zatrzymano ich w akcji specjalnej bezpośrednio po przyjęciu łapówki 15 tys. zł.
Śledczy ustalili wówczas, że kierownik przyjmował wcześniej łapówki - w sumie nie mniej niż 180 tys. zł.
Nieprawidłowości przy prywatyzacji CIECH. W akcji CBA
- W śledztwie zabezpieczyliśmy m.in. dokumentację około 200 postępowań certyfikacyjnych. Według ustaleń naszych agentów na podstawie fałszywych certyfikatów mogły zostać sprowadzone nawozy sztuczne spoza Unii Europejskiej, które nie spełniały wymogów unijnych - powiedział Kaczorek.
Zaznaczył, że ponieważ "lewe" certyfikaty wydawano od ręki, bez prowadzenia żadnych badań tych nawozów, nie wiadomo, czy faktycznie były one zgodne, czy nie z naszymi normami.
Kaczorek zaznaczył, że postępowanie jest w toku i niewykluczone jest postawienie kolejnych zarzutów.
Polskie Centrum Badań i Certyfikacji jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa, wpisaną na listę spółek o szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa. Centrum przeprowadza ocenę zgodności z unijnymi wymogami nawozów pochodzących spoza Unii Europejskiej. Do każdego zgłoszenia celnego jest załączany certyfikat zgodności, który pozwala na swobodny obrót takimi nawozami na terenie UE.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl