Koniec z paleniem czym popadnie. Wsie pod specjalnym nadzorem
Smog to coraz większy problem nie tylko w miastach, ale również na obszarach wiejskich, gdzie do przydomowych pieców oprócz drewna czy węgla trafiają również śmieci, w tym na przykład plastikowe butelki.
Żeby skutecznie badać jakość powietrza całą dobę gmina Strzelce Opolskie zamierza podwoić liczbę urządzeń monitorujących zanieczyszczenia.
Dodatkowo skuteczną walkę z trucicielami mają wspomóc specjalne czujniki, które pozwolą wykryć spalanie w przydomowych piecach śmieci. Urządzenia mają być zamontowane w ciągu najbliższych tygodni - informuje Polskie Radio Opole.
Smog daje się też we znaki mieszkańcom wsi. OZE szansą na czyste powietrze
- Do już działających urządzeń chcemy dodać kolejne, żeby w każdym sołectwie było po jednym czujniku - mówi rozgłośni Agata Landwójtowicz z urzędu miejskiego w Strzelcach Opolskich.
- To będzie 15 czujników. Dodatkowo uzupełnimy sieć w samych Strzelcach i zakupimy 5 czujników, które wyjątkowo będą mierzyć chlorowodór, który jest produkowany podczas spalania odpadów w kotłach domowych. Tam gdzie będą nam się pojawiać piki na zwykłych czujnikach, będziemy jechać i zakładać na określony czas, na 2 tygodnie czy na miesiąc, te czujniki, które będą mierzyć chlorowodór - zaznacza Landwójtowicz.
Ile ma kosztować zakup czujników? Szacuje się, że będzie to wydatek rzędu 80 tys. zł. Zakup urządzeń będzie dofinansowany z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego do działań mających na celu poprawę jakości powietrza w gminie.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
źródło: Polskie Radio Opole