Kłopoty z pracownikami z zagranicy. Interweniowali pogranicznicy
Obywatel Ukrainy nie stawiał się do pracy, wiec został zwolniony dyscyplinarnie z firmy przetwórczej. Później zatrzymali go strażnicy graniczni. Pojawili się też w gospodarstwie rolnym, gdzie obcokrajowcy pracowali nielegalnie.
W Grójcu na Mazowszu został zatrzymany 28-letni obywatel Ukrainy. Miał ważny paszport biometryczny wraz z zamieszczoną w nim polską wizą typu D, uprawniającą do podjęcia pracy.
Do prac sezonowych z fałszywymi dokumentami
Jako dokument uzupełniający przedstawił ponadto zezwolenie na pracę w podwarszawskiej firmie przetwórstwa owocowo-warzywnego.
"Zapomniał jedynie wspomnieć, o tym że kilka miesięcy temu został z niej zwolniony dyscyplinarnie ze względu na długą nieobecność. Po skontaktowaniu się z pracodawcą, funkcjonariusze ustalili kilka faktów, m.in., że firma zrezygnowała z jego zatrudnienia i nie będzie zawierała z nim kolejnej umowy o pracę" - relacjonuje Nadwiślański Oddział Straży Granicznej.
W związku z tym, że cel i warunki pobytu cudzoziemca na terytorium Polski były niezgodne z deklarowanymi, wobec mężczyzny wszczęto postępowanie administracyjne zakończone wydaniem decyzji zobowiązującej do opuszczenia naszego kraju w terminie 30 dni.
Do tego dochodzi zakaz ponownego wjazdu na obszar Schengen na okres 6 miesięcy oraz cofnięcie wizy.
Obcokrajowcy wydaleni, gospodarz z grzywną
Na terenie powiatu grójeckiego skontrolowano również 20 cudzoziemców zatrudnionych w gospodarstwie rolnym oraz firmie świadczącej usługi budowlane.
W obu przypadkach pogranicznicy stwierdzili, że pracodawcy nielegalnie powierzyli wykonywanie pracy 10 obywatelom Ukrainy.
Pracowali bez wymaganych zezwoleń, z kolei pracodawcy nie podpisali z nimi stosownych umów oraz nie dopełnili obowiązku informacyjnego związanego z rejestracją oświadczeń o powierzeniu pracy cudzoziemcom w powiatowym "pośredniaku".
"Zarówno właściciel firmy budowlanej, jak i właściciel gospodarstwa rolnego zostaną pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Jeden z nich już otrzymał mandat karny, w stosunku do drugiego został skierowany wniosek do sądu o jego ukaranie. Natomiast wobec 10 obywateli Ukrainy podjęto czynności administracyjno-wykroczeniowe" - podsumowuje NOSG.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl