Kaszel i duszności? To nie musi być koronawirus, a "płuco rolnika"
Obecnie takie objawy, jak podwyższona temperatura, kaszel i duszności, od razu kojarzą się z koronawirusem. Warto jednak pamiętać, że rolnicy są grupą szczególnie narażoną na alergiczne zapalenie pęcherzyków płucnych (AZPP).
O tej grupie chorób układu oddechowego wywołanych powtarzaną wziewną ekspozycją na pyły organiczne - z następstwem uczulenia na zawarte w nich składniki - przypomina w serwisie prewencyjnym Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Groźna choroba. Sanepid apeluje o higienę przy pracach polowych
Jak podkreśla, najczęstszymi czynnikami (alergenami) wywołującymi AZPP są antygeny środowiskowe: białka bakterii, grzybów, roślin i zwierząt lub też cząstki nieorganiczne.
"Wyraźny związek między narażeniem na określony alergen a wykonywaniem konkretnego zawodu doprowadził do opisowego określania dwóch najczęściej spotykanych postaci alergicznego zapalenia pęcherzyków płucnych, tj. tzw. płuca rolnika i płuca hodowcy ptaków" - wskazuje KRUS.
Według jej specjalistów, "płuco rolnika" występuje u osób narażonych na długotrwałe przebywanie w miejscach o podwyższonym stężeniu pyłu pochodzącego z siana, słomy czy zboża.
Substancje zawarte w pyle, przy krótkotrwałym oddziaływaniu, u większości osób nie wywołują niepokojących zmian, jednak długotrwała ekspozycja (przede wszystkim zawodowa) może prowadzić do zmian w miąższu płucnym i wystąpieniu objawów choroby.
Rodzina i zdrowie to priorytety rolników
"Alergiczne zapalenie pęcherzyków płucnych (AZPP) to choroba, której rozpoznanie nie jest łatwe. Nie daje charakterystycznych objawów, które umożliwiłyby szybkie postawienie diagnozy. Co więcej, schorzenie to może przypominać szereg innych chorób płuc. Problem diagnostyczny stanowi także często przewlekły charakter choroby" - czytamy w serwisie rolniczego ubezpieczyciela.
Wśród objawów, w zależności od postaci zapalenia, można wymienić: kaszel, duszność, podwyższoną temperaturę ciała lub gorączkę, złe samopoczucie, zmęczenie.
Z kolei przy postaci przewlekłej objawy są mało charakterystyczne, przypominające zapalenie oskrzeli: kaszel z wykrztuszaniem, ubytek masy ciała, złe samopoczucie, zmniejszony apetyt.
Jak ustrzec się tej groźnej, choć niepozornej choroby? Przede wszystkim trzeba utrzymywać w czystości budynki i pomieszczenia gospodarcze, czyli regularnie usuwać odchody i płynne fekalia zwierząt oraz przestrzegać zasad higieny osobistej (mycie rąk zaraz po kontakcie z sianem, gnojownikiem itp.).
15 złotych chorobowego. Ardanowski: to żenująca kwota
"Konieczne jest także stosowanie środków ochrony osobistej, czyli sprzętu filtrującego w postaci masek oraz półmasek. Ryzyko zachorowania ogranicza ponadto przechowywanie pasz w szczelnie zamkniętych silosach z dwutlenkiem węgla, a także zapobieganie rozwojowi drobnoustrojów i roztoczy poprzez szybki zbiór zbóż i siana z pól, właściwe przechowywanie surowców roślinnych w niskiej temperaturze i wilgotności, a także suszenie przemokniętych pasz za pomocą wentylatorów lub przenośnych suszarni. Zapleśniała pasza i zakażone siano stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt. Powinno się je wówczas utylizować, a pomieszczenie, w którym się znajdowały, zdezynfekować" - podpowiada Kasa.
Jednocześnie należy pamiętać o konieczności zgłoszenia się do lekarza, jeżeli po pracy, przy której pojawiał się pył, wystąpiły jakieś dolegliwości.
"Każda osoba, u której państwowy inspektor sanitarny decyzją administracyjną stwierdzi alergiczne zapalenie pęcherzyków płucnych (AZPP), może ubiegać się o świadczenia z ubezpieczenia społecznego rolników, m.in. jednorazowe odszkodowanie z tytułu uszczerbku na zdrowiu lub śmierci wskutek choroby zawodowej i rentę rolniczą z tytułu niezdolności do pracy" - informuje KRUS.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś