Grubo ponad 20 ton paszy za dużo. Inspektorzy zakazali dalszej jazdy
Pojazd ciężarowy przewożący paszę w dwóch kontenerach ważył 63,4 tony zamiast dopuszczalnych 40. Nienormatywny transport wstrzymali tymczasowo mundurowi z warmińsko-mazurskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Wobec przewoźnika zostaną wszczęte postępowania administracyjne.
Przy drodze ekspresowej S7, w Miejscu Obsługi Podróżnych Olsztynek, patrol ITD przeprowadził kontrolę ośmioosiowego zestawu pojazdów przewożącego dwa kontenery z ładunkiem paszy.
Pod lupą ukraiński tir ze środkami ochrony roślin i chłodnia z mięsem drobiowym. ITD wykryła sporo nieprawidłowości
„Zespół pojazdów wraz z ładunkiem ważył ponad 63 t zamiast dopuszczalnych 40 t. W trakcie zatrzymania do kontroli gabaryt poruszał się po drodze bez pilota. Tymczasem, zgodnie z przepisami prawa, całą jego trasę przejazdu powinien zabezpieczać przynajmniej jeden pojazd pilotujący. Kierujący nienormatywnym zestawem nie okazał wymaganego zezwolenia na przejazd pojazdu nienormatywnego. W tym przypadku powinien mieć zezwolenie kat. V. Jednak w przypadku ładunku podzielnego i tak nie uzyskałby takiego dokumentu. Kierowcy zakazano dalszej jazdy. Mógł odjechać z miejsca kontroli po doprowadzeniu pojazdu do normatywności” – brzmi relacja Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Olsztynie z kontroli przeprowadzonej 19 lipca.
Jak w niej dodano, niewłaściwy tonaż nie był jedyną stwierdzoną wówczas nieprawidłowością. Analiza czasu pracy kierowcy z poprzednich 28 dni wykazała bowiem długą listę naruszeń czasu pracy.
„Kierowcę ukarano mandatami. Wobec przewoźnika oraz osoby zarządzającej transportem w firmie zostaną wszczęte postępowania administracyjne, które są zagrożone wysokimi karami finansowymi” – przekazuje olsztyński WITD.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl