Euro dzieli Polaków, ale większość z nas nie chce europejskiej waluty
54 proc. Polaków uważa, że wprowadzenie w Polsce euro będzie czymś złym, a według 68 proc. wpłynęłoby to niekorzystnie na sytuację ich gospodarstw domowych - wynika z raportu TNS Polska "Przyjęcie wspólnej waluty euro. Czerwiec 2015".
Z opublikowanego dokumentu wynika, że 13 proc. badanych sądzi, iż wprowadzenie euro będzie dobre, a niemal jedna czwarta (23 proc.) uważa, że zamiana złotówki na euro nie będzie ani czymś dobrym, ani czymś złym.
10 proc. ankietowanych oceniło, że wprowadzenie euro w Polsce będzie miało korzystny skutek dla ich gospodarstw domowych. 11 proc. badanych uważa, że przyjęcie tej waluty nie będzie miało wpływu na ich sytuację. Taki sam odsetek nie ma sprecyzowanej opinii na ten temat.
Polacy nie chcą euro. Przez rok nic się nie zmieniło
Ponad połowa Polaków (51 proc.) jest zdania, że waluta euro wpłynie niekorzystnie na polską gospodarkę. Przeciwnego zdania jest prawie jedna piąta badanych (19 proc.), a 11 proc. uważa, że wejście Polski do strefy euro nie wpłynie na stan polskiej gospodarki. Jedna piąta (19 proc.) ankietowanych nie potrafi wypowiedzieć się w tej kwestii jednoznacznie.
Jednocześnie niemal tyle samo Polaków opowiada się za przyjęciem euro w Polsce, ilu jest przeciw. 41 proc. uważa, że Polska nigdy nie powinna przyjąć euro, a przeciwnego zdania jest 46 proc. 17 proc. respondentów sądzi, że przyjęcie nowej waluty powinno nastąpić nie wcześniej niż za 10 lat, 14 proc. jest zdania, że powinno to nastąpić za 6-10 lat, a 10 proc., że w ciągu 5 najbliższych lat. 13 proc. osób nie ma na ten temat opinii.
Badanie przeprowadzono w dniach 12-17 czerwca, na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1015 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat techniką wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo (CAPI).