"Duch puszczy" w rękach funkcjonariuszy
Bimbrownię, która działała w lesie w okolicach Czarnej Białostockiej, zlikwidowali funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej. Złapany na gorącym uczynku bimbrownik odpowie przed sądem.
To był kolejny raz, kiedy funkcjonariusze KAS wytropili bimbrownię w Puszczy Knyszyńskiej. Nadzorujący nielegalną produkcję alkoholu (który to trunek stał się słynny pod nazwą "Duch puszczy"), mężczyzna był całkowicie zaskoczony wejściem mundurowych na teren "zakładu".
3 nielegalne bimbrownie w powiecie
"Na miejscu funkcjonariusze znaleźli m.in. kadź zawierającą 300 litrów fermentującego zacieru, chłodnicę i kocioł, a także doły z wodą wykorzystywaną w wytwarzaniu bimbru oraz rozlewisko odpadów po produkcji alkoholu. W bimbrowni mundurowi zabezpieczyli 50 litrów właśnie wyprodukowanego alkoholu o mocy ponad 50 proc. Kolejne 25 litrów bimbru mundurowi znaleźli w domu mieszkańca Czarnej Białostockiej" - informuje podlaska KAS.
Przeciwko zatrzymanemu wszczęto postępowanie karne skarbowe. Nielegalny alkohol wraz z aparaturą do jego produkcji zostały zarekwirowane. Bimbrownik odpowie przed sądem. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo kara pozbawienia wolności do roku.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl